Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Gdzie szukac złota w Polsce?

Opublikowano 18.09.2020, 08:47
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

Klondike, Kalifornia, Kolorado… Te rejony przychodzą nam na myśl, gdy mówimy o gorączkach złota, kopalniach i wydobyciu. Bardziej współcześnie: Australia i wzgórza Witwatersrand w RPA. Tymczasem Polska była w średniowiecznym świecie jednym z istotnych producentów złota, podobnie jak np. Węgry. Szacuje się, że do dziś złoża znajdujące się na terenie naszego kraju są czwartymi, co do wielkości, po Francji, Szwecji i Finlandii złożami złota w Europie.

Polskim Jukonem nazwać można Dolny Śląsk. To właśnie tam znajduje się najwięcej terenów złotonośnych – Pogórze Izerskie, okolice Złotoryi i Lwówka Śląskiego, Legnickie Pole. A także Góry Złote – pasmo położone we wschodnich Sudetach, które ciągnie się od Przełęczy Kłodzkiej, aż do Przełęczy Ramzovskiej po stronie Czeskiej. Oraz kawałek dalej – Góry Opawskie, zarówno po polskiej, jak i po czeskiej stronie. Tam to właśnie, jeżeli pojedziemy na południe drogą 411 z Głuchołazów, miniemy po prawej stornie pole i las, w którym znajdują się stare szyby kopalniane, zaś pierwszym czeskim miasteczkiem, do którego dotrzemy będą Zlaté Hory.

Góry Opawskie

Pierwsze wzmianki o Zlatych Horach pochodzą z 1222 roku, kiedy to książę Władysław III Henryk spierał się o miejscowe kopalnie z biskupem wrocławskim Wawrzyńcem. Jednak miasto na prawie magdeburskim powstało tam dopiero w 1306 r. (pierwotnie pod nazwą Cukmantl). Wielokrotnie zmieniała ona właścicieli, jednak w 1474 r. wrocławscy biskupi kupili miasto od Jerzego z Podbiebradów za 240 grzywien i 1600 węgierskich złotych. Cukmantl stał się częścią księstwa nyskiego, a w nieco późniejszym czasie nastąpiło apogeum ery wydobycia i przetwórstwa w tym rejonie. W 1559 r. tygodniowo do Nysy wysyłano 168-280 gramów złota w monetach.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Złoto wydobywano również po stronie polskiej – w Głuchołazach, czego śladem są liczne pozostałości po sztolniach, które można spotkać dość powszechnie w okolicznych lasach i na polach. Jednym z największych projektów wydobywczych w tym rejonie była Sztolnia Trzech Króli, której budowę rozpoczęto w pierwszej połowie 1550 roku. Według szacunków, zasypana dziś sztolnia mogła liczyć nawet 6 km długości. Złoto wydobywano z niej do 1609 r. i przez cały okres jej działania wydobyto łącznie 2,8 ton złota (11 kg na rok). To tam znaleziono także słynne samorodki (1,38 kg i 1,78 kg), które zostały podarowane cesarzowi Rudolfowi II, a dziś można oglądać je w wiedeńskim muzeum.

Merchants Feed Error: This is not a valid RSS 2.0 Feed

Na terenie Głuchołaz do dziś funkcjonują mity na temat samorodków wypłukiwanych przez turystów z wód Białej Głuchołaskiej. Podobno Czesi strasznie się złoszczą, bo całe złoto spływa na naszą stronę. Byłem. Płukałem. Nic nie znalazłem. Ale przygoda niczego sobie. I atrakcja, która promuje miasto nie gorzej, niż Złoty Pociąg.

Złoty stok

Dużo istotniejszym na mapie polskiego złota miejscem jest kopalnia w Złotym Stoku – małym miasteczku położonym na Przedgórzu Paczkowskim, u podnóża północnego krańca Gór Złotych, tuż przy granicy z Czechami.

Złoty Stok uchodzi za najstarszy ośrodek górniczy w Polsce. Choć prawa miejskie Złoty Stok otrzymał dopiero w XIV wieku, to pierwsze ślady wydobycia pochodzą już z X wieku. Ostatnią kopalnie rud arsenu zamknięto w 1961 roku, a wydobycie złota prowadzone było jedynie przez ok. 700 lat. Szacuje się, że w tym czasie z eksploatacji miejscowych złóż pozyskano 16 ton czystego złota.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

W roku 1491 Złoty Stok otrzymał herb, sztandar i flagę Wolnego Miasta Górniczego. W czasach największego rozwoju w mieście inwestowały spółki górniczo-hutnicze Fuggerów, Turzonów, Welsów i Imhoffów. W 1529 roku w Złotym Stoku funkcjonowało 145 kopalń i kilkanaście małych hut. W szczytowym momencie ilość wydobywanej rudy przekraczała 30 tys. ton, zaś roczna produkcja czystego kruszcu sięgała 60 kg, co dawało ok. 8 proc. produkcji złota w Europie. W mieście powstała także mennica, która biła monety z wydobywanego złota.

Jako ciekawostkę, warto wspomnieć fakt, że jedną z osób inwestujących w wydobycie w Złotym Stoku był Wit Stwosz. Fuggerowie obiecali mu, że podwoją, a nawet potroją pieniądze, które otrzymał za wykonanie ołtarza w Kościele Mariackim w Krakowie. Niestety złoża, których został udziałowcem, wkrótce się wyczerpały i artysta zbankrutował. Stwosz w desperacji sfałszował weksel, za co został skazany w Norymberdze, a następnie trafił do lochu i został publicznie napiętnowany na obu policzkach i skroni.

Według rozmaitych szacunków, w Złotym Stoku może znajdować się jeszcze od 2,5 do 29 ton złota. Oczywiście położonych na znacznych głębokościach. Najgłębszy szyb obecnie ma ok. 500 metrów. W kopalniach w RPA prowadzi się obecnie wydobycie na głębokościach 2000 m.

Złotoryja i okolice

Złotoryja to kolejny ważny ośrodek na polskiej mapie złota. Podobnie, jak w przypadku dwóch poprzednich lokalizacji, i tutaj mamy do czynienia z istotnym ośrodkiem wydobycia złota w średniowieczu. Pod koniec XII wieku okolicę tę zasiedli niemieccy górnicy, by wydobywać kruszec. Prawa miejskie nadał książę Henryk I Brodaty w 1211 roku.

Na zboczach Góry Świętego Mikołaja do dziś funkcjonuje (już jako atrakcja turystyczna) kopalnia złota Aurelia. Powstała ona w okresie dużo późniejszym, niż obiekt w Złotym Stoku czy sztolnie w Górach Opawskich, bo w 1660 roku, i początkowo poszukiwano w niej rud miedzi. Zresztą ze 100-metrowej sztolni wydobywano głównie miedź i srebro. Brakuje informacji na temat skali wydobycia złota, jednak sama nazwa kopalni nawiązuje do łacińskiej nazwy złota – aurum. Może to być oczywiście tylko chwyt marketingowy, ale według źródeł, w Złotoryi i okolicach w latach 1180-1240 wydobywano nawet 48 kg złota rocznie.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

W Złotoryi ma także swoją siedzibę Polskie Bractwo Kopaczy Złota (w 2018 roku bractwo świętowało swoje XXV-cio lecie), które zrzesza pasjonatów złota oraz poszukiwania złota, a także popularyzuje wiedzę historyczną o złocie, metodach wydobywczych i całym regionie. Bractwo co roku organizuje także zawody w płukaniu złota.

Czy Polska może stać się znaczącym producentem złota?

W 2002 roku KGHM (WA:KGH) odkrył złoża złota w rejonie kopalni Polkowice-Sieroszowice. Według szacunków specjalistów złoża te opiewają na ponad 80 ton, co plasuje je w gronie najbogatszych złóż w Europie. Niestety złoża te ulokowane są głęboko pod ziemią, więc koszt ich wydobycia byłby zbyt duży.

Są to jednak szacunki z 2002 roku. Wówczas uncja złota kosztowała 430-440 USD. Dziś jednak uncja kosztuje 1 293 USD, a więc prawie trzy razy więcej. Może zatem warto wrócić dziś do tematu i raz jeszcze rozważyć wydobycie polskiego złota? Zwłaszcza, że poza tym jednym złożem, w Sudetach znajduje się ok. 150 innych złóż. Łączne zasoby złota szacowane są na dość duży przedział 100-200 ton.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.