- Notowania gazu ziemnego w holenderskim hubie TTF utrzymują trend spadkowy
- Koalicja międzynarodowa interweniuje na Morzu Czerwonym
- Jakie spółki związane z gazem ziemnym dają szanse na wzrosty?
Ostatnie dni w Europie północnej stoją pod znakiem ataku zimy z minusowymi temperaturami, co w naturalny sposób wywiera większą presję na zużycie gazu ziemnego. Pomimo tego wycena surowca w holenderskim hubie TTF kolejny raz atakują barierę 30 euro za MMBtu z dużą szansą na zejście niżej, co potencjalnie otworzy drogę do ataku na zeszłoroczne minima, które kształtują się w granicach 20 euro za MMBtu.
Rysunek 1. Notowania gaz ziemny
Stabilność europejskiego rynku zapewniają wysokie stany magazynowe, które są na wyraźnie wyższych poziomach niż w 2022 roku.
Rysunek 2. Zapasy gazu ziemnego, źródło: obserwatorfinansowy.pl
Jeszcze w zeszłym miesiącu wraz z coraz częstszymi atakami jemeńskiej grupy zbrojnej Huti na Morzu Czerwonym istniało realne zagrożenie przerwania łańcucha dostaw prowadzącego tą trasą, jednak interwencja międzynarodowej koalicji na czele z USA względnie ustabilizowała sytuację i zdjęła presję podażową. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem na kolejne miesiące jest kontynuacją spadków, którą mogą zakłócić głównie wydarzenia o charakterze politycznym takie jak chociażby ewentualne rozlanie się konfliktu na Bliskim Wschodzie i zaangażowanie Iranu w działania wojenne.
Wzrost cen gazu w USA w ostatnich tygodniach
Pomimo spadków cen gazu w Europie oraz Azji w Stanach Zjednoczonych możemy obserwować zgoła odmienny kierunek analizując wycenę surowca na podstawie kontraktów Henry Hub. W ciągu ostatniego miesiąca notowania wzrosły z poziomu 2,24 dolara do ponad 3 dolarów ustanawiając lokalne maksima.
Rysunek 3. Notowania kontraktów Henry Hub gaz ziemny
Przyczyną ostatnich wzrostów jest połączenie zwiększonego popytu w okresie grzewczym wraz ze spadkiem stanów magazynowych, które według analityków mogą wynieść 117 miliardów stóp sześciennych w pierwszym tygodniu stycznia, co oznacza zejście do 3359 Bcf w magazynach podziemnych. W dłuższym terminie presja podażowa może ustąpić z uwagi na fakt, iż pomimo spadków poziomów magazynowych to w dalszym ciągu zapasy utrzymują się powyżej średniej z ostatnich 5 lat. Należy pamiętać, że w wyniku rewolucji łupkowej USA stały się samowystarczalne, jeżeli chodzi o wydobycie gazu ziemnego stając się jednocześnie eksporterem surowca (w Europie dostawy z USA są już większe niż z kierunku rosyjskiego) co zmniejsza ryzyko przerwania łańcuchów dostaw. Według danych Energy Institute w 2022 roku w USA wyprodukowano 978,6 mld m3 gazu ziemnego (22,4% globalnej produkcji), przy zapotrzebowaniu na poziomie 881,2 mld m3.
Zwróć uwagę na Equinor ASA oraz BP (LON:BP)
Szukając okazji wśród spółek, które związane są z produkcją oraz dystrybucją gazu ziemnego warto zwrócić uwagę m.in. na Equinor ASA oraz BP, dla których wskaźnik wartości godziwej kształtuje się na poziomie kolejno 35% oraz 29%.
Rysunek 4. Wskaźnika wartości godziwej Equinor ASA oraz BP, źródło: InvestingPro
Ciekawą sytuację z punktu widzenia analizy technicznej możemy zaobserwować na wykresie BP, gdzie strona podażowa dąży do ponownego testu kluczowego obszaru wsparcia zlokalizowanego w rejonie cenowym 34 dolarów za akcję.
Rysunek 5. Analiza techniczna BP
Obszar ten jest istotny ze względu na siłę poziomu, który w ciągu ostatnich kilkunastu miesięcy wielokrotnie zdołał odpierać ataki sprzedających. Jeżeli w tym miejscu ponownie pojawi się impuls popytowy, wówczas możemy być świadkami realizacji wartości godziwej z pierwszym celem w okolicach 36,40 dolarów za akcję. Mocnym sygnałem będzie również przełamanie przez niedźwiedzie co otwiera drogę do ataku na niże poziomy negując jednocześnie scenariusz wzrostowy.