GBP/USD kontynuując trend wzrostowy zakreślił kolejny szczyt zwieńczony świecą-szpulką, co może świadczyć o słabości popytowej strony rynku, co potwierdzają również wskazania oscylatora stochastycznego. Wydaje się, że rozpoczynamy kolejną korektę spadkową, która może zakończyć się dopiero na poziomie 50% lub 61,8% zniesienia Fibonacciego, a nawet na wsparciu jakie stanowi linia trendu wzrostowego. Niemniej omawiana sytuacja pozwala zająć korzystne pozycje, o których pisałem w formie sygnałów na moim blogu.
EUR/GBP na wykresie tygodniowym kończy rysowanie świecy sugerującej wzrost cen, czyli młota. Pokonanie czerwonej, spadkowej linii trendu, o czym wspominałem we wcześniejszych analizach jako ważnym znaku, zostało już przetestowane. Oznacza to, że opór zmienił rolę na wsparcie i może sprzyjać popytowej stronie rynku na rozpoczęcie trendu wzrostowego. Pokonanie 38.2% zniesienia Fibonacciego, co pociągnie za sobą zakreślenie kolejnego wyższego szczytu, będzie dobitnie świadczyło, o przejęciu inicjatywy przez byki. W wypadku pokonania wsparcia jakie wyznaczył dolny cień świecy-młota, trend spadkowy powinien zachęcać do zawierania transakcji sprzedaży.