Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Funt może być jeszcze droższy. Nawet po 5,30 zł

Opublikowano 19.04.2017, 09:08
Zaktualizowano 14.05.2017, 12:45

W środę złoty może korygować wczorajsze umocnienia do euro, dolara i szwajcarskiego franka, jednocześnie dalej tracąc w relacji do brytyjskiego funta.

Wczorajszy dzień dość nieoczekiwanie "skradła" brytyjska premier Theresa May, zapowiadając na 8 czerwca przedterminowe wybory parlamentarne na Wyspach. Jakkolwiek inwestorzy giełdowi odebrali to jako jeszcze jeden czynnik ryzyka, to rynek walutowy ocenił całą sytuację z nieco dalszej perspektywy i uznał, że ostatecznie wybory zmniejszą ryzyko polityczne związane z BREXIT-em. W efekcie umocnił się nie tylko funt, ale do koszyka głównych walut zaczął też zyskiwać m.in. złoty i węgierski forint. W umocnieniu złotemu pomogło również oczekiwanie na publikowaną w tym tygodniu serię, jak się zakłada, pozytywnych danych makroekonomicznych z Polski, a także wyraźny wzrost notowań EUR/USD.

Powody, które wczoraj stały za umocnieniem funta, dziś wciąż pozostaną aktualne. Stąd też notowania GBP/PLN mają szansę kontynuować ruch w górę. Taki scenariusz wspiera analiza sytuacji na wykresie dziennym tej pary, gdzie po powrocie powyżej psychologicznej bariery 5 zł i przełamaniu oporu na 5,0360 zł, otwarta została droga do strefy podażowej 5,1070-5,1370 zł. I to wcale nie musi być koniec zwyżek. Potencjalne przełamanie 5,1370 zł powinno skutkować ruchem w okolice 5,24 zł. A może nawet i do 5,30 zł.

O ile GBP/PLN może dziś kontynuować ruch z wczoraj, to w przypadku pozostałych polskich par, raczej należy nastawić się na korektę ich wtorkowego spadku. Za takim scenariuszem przemawia nie tylko obserwowana rano realizacja zysków na EUR/USD, ale też brak perspektyw na wyraźną poprawę nastrojów na rynkach globalnych, przy jednoczesnym możliwym narastaniu obaw przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi we Francji, co będzie biło w złotego i inne aktywa traktowane jako ryzykowne.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Dziś startuje maraton publikacji makroekonomicznych z rodzimej gospodarki. O godzinie 14:00 Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikuje marcowe dane nt. przeciętnego wynagrodzenia i zatrudnienia w polskim sektorze przedsiębiorstw. Oczekuje się, że roczna dynamika płac przyspieszyła do 4,25 proc. z 4 proc. w lutym, a zatrudnienia pozostała na poziomie 4,6 proc. Dane te mogą okazać się nieco lepsze od prognoz, ale będą miały umiarkowany wpływ na notowania złotego.

W czwartek inwestorzy poznają, najważniejsze z całej grupy, dane o produkcji przemysłowej (prognoza: 7,15 proc. R/R) i sprzedaży detalicznej (prognoza: 8,2 proc.) w marcu, a także marcowy raport o cenach produkcji sprzedanej przemysłu (prognoza: 4,65 proc. R/R) i kwietniowy raport o koniunkturze konsumenckiej.

W piątek zostaną opublikowane dane nt. koniunktury gospodarczej w Polsce w kwietniu, a także protokół z ostatniego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej (RPP). Tego samego dnia również agencja S&P dokona aktualizacji oceny wiarygodności kredytowej Polski. W tym ostatnim przypadku nie należy spodziewać się, ani zmiany ratingu, ani też jego perspektywy. Stąd też decyzja Nie wpłynie na złotego. Temat ratingu zacznie rozgrzewać emocje dopiero w okolicach 12 maja, gdy będzie o nim decydowała agencja Moody's.

Wspomniana wcześniej publikacja danych o płacach i zatrudnieniu w Polsce będzie mieć najwyżej umiarkowany wpływ na notowania złotego, które pozostaną dziś pod głównym wpływem czynników globalnych. To oznacza, że głównym tematem rynkowym będą dziś wybory we Francji i Wielkiej Brytanii, dane inflacyjne ze Strefy Euro, nastroje na giełdach i sytuacja na rynku surowcowym.

O godzinie 08:42 kurs EUR/PLN testował poziom 4,2380 zł, USD/PLN 3,9535 zł, CHF/PLN 3,9640 zł, a GBP/PLN 5,0665 zł.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Aktualna sytuacja na wykresach polskich par sugeruje, że pod koniec marca wyczerpał się potencjał aprecjacyjny złotego. Jako, że obecnie brakuje nowego paliwa do trwałego umocnienia złotego, a jednocześnie na horyzoncie czai się kilka potencjalnych ryzyk (np. wybory we Francji, geopolityka), to w najbliższych tygodnia bardziej prawdopodobne jest osłabienie niż umocnienie polskiej waluty.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.