Panika na rynkach jest coraz wyraźniejsza. Oprócz strachu przed koronawirusem mamy próbę sił na rynku ropy, co tylko podnosi niepokój. Nic dziwnego, że pieniądze płyną do bezpieczniejszych inwestycji, co z kolei szkodzi złotemu.
Szwajcarska waluta znów drożeje
Frank szwajcarski osiągnął dzisiaj poziom 4,12 zł. To ponad 20 groszy wzrostu od początku roku i najwyższy wynik od ponad 3 lat. Tak wysoki poziom jest wynikiem dwóch składowych. Z jednej strony relatywnie słabego złotego, z drugiej, co ważniejsze, najsłabszego od niemal 5 lat euro względem franka. Kumulacja tych dwóch czynników wywołanych strachem o eskalację wirusa powoduje, że kredytobiorcy frankowi przechodzą teraz trudne chwile, a patrząc na rozwój sytuacji wcale nie musi być lepiej.
Dalsze spadki ropy
Dzisiaj na otwarciu znowu traci ropa naftowa. Analitycy jako powód wskazują próbę sił między Rosją a Arabią Saudyjską. Jeżeli oba supermocarstwa pod kątem wydobycia surowca nie dogadają się dość szybko, ceny ropy mogą wkrótce przebić poniedziałkowy dołek. Warto zwrócić uwagę, że ciągłe zwiększanie wydobycia przy kosztach jakie są ponoszone, niedługo nie tylko nie będzie rentowne, ale zbijając ceny tylko powiększa się deficyt budżetowy. Jest oczywiście szansa, że niskie ceny wymuszą ograniczenie produkcji. Z ważnych producentów najszybciej z rynku powinna wycofywać się Wielka Brytania i Brazylia, mające koszty operacyjne wydobycia blisko obecnych cen, nie mówiąc już nawet o pozyskiwaniu nowych miejsc.
Rzeź na giełdach
Jeżeli ktoś wykorzystał niskie ceny akcji, by tanio kupić aktywów, musiał źle znieść dzisiejszy poranek. Główne indeksy giełdowe straciły w ciągu niewiele ponad dwóch tygodni około 30% swojej wartości. Obniżki są częściowo efektem wyśrubowanych poziomów, z drugiej strony jednak prognozy gospodarcze sugerują, że spółki te przyniosą znacznie mniejsze zyski, co usprawiedliwia przynajmniej częściowo przeceny.
Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
13:30 - USA - wnioski o zasiłek dla bezrobotnych,
13:45 - strefa euro - decyzja w sprawie stóp procentowych.