Decyzja agencji ratingowej Fitch, która podwyższyła dzisiaj perspektywę ratingu do pozytywnej wyraźnie wsparła po południu notowania złotego. Warto jednak pamiętać o tym, iż nie oznacza to automatycznie możliwości podwyższenia samego ratingu w najbliższych miesiącach, który kształtuje się obecnie na poziomie „A minus”. Niemniej fakt ten zbiegł się z ostatnimi wypowiedziami członków Rady Polityki Pieniężnej (wczoraj Chojna-Duch, dzisiaj Hausner i Glapiński), którzy dawali do zrozumienia, iż marcowa obniżka stóp procentowych jest mało realna i znajdujemy się blisko końca cyklu. To może dawać pretekst do wyraźniejszego umocnienia złotego w średnim terminie, gdyby nie sytuacja na rynkach międzynarodowych. Oczekiwania związane z zaostrzeniem polityki przez FED, a także ryzyka związane z sytuacją w strefie euro, mogą w najbliższych tygodniach ograniczyć perspektywy umocnienia naszej waluty. Szczególnie, że perspektywy kontynuacji zwyżki stoją wciąż przed USDPLN, co dobrze obrazuje wykres tygodniowy tej pary z mocnym wsparciem w rejonie 3,1400-3,1450.
Wykres tygodniowy USDPLN
Na rynku EUR/USD mieliśmy dzisiaj po południu odreagowanie rannego spadku w okolice 1,3166, które było wynikiem rozczarowania rynku słabymi danymi PMI. Niemniej po południu rynek został niemile zaskoczony danymi z USA – cotygodniowe bezrobocie wzrosło do 362 tys., wstępny PMI dla przemysłu spadł w lutym do 55,2 pkt., a indeks Philly FED poszedł w dół do -12,5 pkt. To doprowadziło do odreagowania EUR/USD w okolice 1,3225, gdzie przebiega dolne ograniczenie strefy oporu widocznej na wykresie. Kolejne godziny powinny przynieść powrót poniżej 1,32 i spadek w stronę okolic 1,3145, na co wpływ będą mieć obawy związane z włoskimi wyborami i niepewność, co do jutrzejszego odczytu indeksu IFO w Niemczech o godz. 10:00 (oczek. 105 pkt.).
Wykres dzienny EUR/USD
Opracował:
Marek Rogalski – Główny analityk walutowy DM BOŚ