Mundial to wielki biznes nie tylko dla firm, które są wśród sponsorów. Na jakie spółki warto grać podczas piłkarskich mistrzostw świata w Katarze?
Adidas (ETR:ADSGN), McDonald’s i Coca-Cola (NYSE:KO), to główni sponsorzy mundialu, który jest rekordowy, ze względu na poniesione koszty, które wynosiły ponad 200 mld USD, gdy poprzednie mistrzostwa przeprowadzano wydając 10-15 mld USD. Marketingowcy ocenili, że transmisje z Kataru obejrzy 5 mld osób, gdy wcześniej ich widownia nie przekraczała 3 mld.
Dzięki mistrzostwom Adidas chce zrekompensować sobie duże wcześniejsze straty, bo od końca czerwca 2021 r. kurs akcji tej firmy spadł o ok. 60%.
- Mundial to okazja, aby kupić akcje spółek mocno przecenionych, a dotyczy to zwłaszcza firm europejskich - mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Kietliński, ekspert XTB (WA:XTB). – Są też firmy, które mogą zyskać w sposób pośredni, na zasadzie „kilofa i łopaty”, a do takich należą spółki bukmacherskie.
Jednak będą też i rozczarowania, a zaczęło się od wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stadionach, co oprotestowuje właściciel marki Budweiser, który chce obniżyć umowę sponsorską z FIFA o 47,2 mln USD.
- Jednak warto uwzględnić, że dochody ze sprzedaży na stadionach to tylko mniejsza część z osiąganych zysków, ważniejsi są kibice, którzy zasiedli przed telewizorami – komentuje ekspert XTB. – To dzięki kibicom telewizyjnym zwiększonych zysków mogą spodziewać się polskie firmy sprzedające napoje i produkty zaliczane do podstawowego „zestawu kibica”.
Adidas (ETR:ADSGN), McDonald’s i Coca-Cola (NYSE:KO), to główni sponsorzy mundialu, który jest rekordowy, ze względu na poniesione koszty, które wynosiły ponad 200 mld USD, gdy poprzednie mistrzostwa przeprowadzano wydając 10-15 mld USD. Marketingowcy ocenili, że transmisje z Kataru obejrzy 5 mld osób, gdy wcześniej ich widownia nie przekraczała 3 mld.
Dzięki mistrzostwom Adidas chce zrekompensować sobie duże wcześniejsze straty, bo od końca czerwca 2021 r. kurs akcji tej firmy spadł o ok. 60%.
- Mundial to okazja, aby kupić akcje spółek mocno przecenionych, a dotyczy to zwłaszcza firm europejskich - mówi w rozmowie z MarketNews24 Maciej Kietliński, ekspert XTB (WA:XTB). – Są też firmy, które mogą zyskać w sposób pośredni, na zasadzie „kilofa i łopaty”, a do takich należą spółki bukmacherskie.
Jednak będą też i rozczarowania, a zaczęło się od wprowadzenia zakazu sprzedaży alkoholu na stadionach, co oprotestowuje właściciel marki Budweiser, który chce obniżyć umowę sponsorską z FIFA o 47,2 mln USD.
- Jednak warto uwzględnić, że dochody ze sprzedaży na stadionach to tylko mniejsza część z osiąganych zysków, ważniejsi są kibice, którzy zasiedli przed telewizorami – komentuje ekspert XTB. – To dzięki kibicom telewizyjnym zwiększonych zysków mogą spodziewać się polskie firmy sprzedające napoje i produkty zaliczane do podstawowego „zestawu kibica”.