
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Kolejna sesja z rzędu upłynęła w wyniku mocnego ataku popytu na obszar ryzykowanych aktywów. Po części jest to rezultat pozytywnych danych makro ze Starego Kontynentu oraz skutek wczorajszego posiedzenia Fed-u, który dmucha na zimne i zamraża wszelką stymulację dotychczasowego kształtu polityki pieniężnej.
Zgodnie z oczekiwaniami Federalny Komitet Otwartego Rynku (FOMC), na pierwszym w 2012 roku posiedzeniu, nie zmienił podstawowych parametrów polityki monetarnej, utrzymując przedział 0,0-0,25% dla wahań stopy funduszy federalnych. Jednocześnie Komitet zadeklarował, że stopy procentowe pozostaną na rekordowo niskim poziomie przynajmniej do końca 2014 roku. Wcześniej władze deklarowały, że koszt pieniądza nie zmieni się do połowy 2013 roku. Dodatkowo Rezerwa Federalna (Fed) opublikowała najnowsze projekcje makroekonomiczne dla USA na lata 2012-2014. Zwraca uwagę kolejne już obniżenie szacowanego tempa wzrostu gospodarczego w latach 2012-2013, przy jednoczesnym podwyższeniu szacowanej dynamiki PKB w 2014 roku. Pozytywnym sygnałem jest też obniżenie prognozowanej stopy bezrobocia w latach 2012-2014.
Jak na tradycję przystało posiedzenie Fed-u wywołało poruszenie wśród inwestorów. Zachowawcza postawa członków komitetu spowodowała gwałtowny zwrot notowań głównych par walutowych. O ile w pierwszych godzinach handlu obserwowaliśmy osłabienie euro względem dolara, to wieczorne godziny zdecydowanie należały do byków. Silny ruch w górę skutecznie sforsował barierę 1,3050. Obecnie znajdujemy się znacznie wyżej tego poziomu i taka pozycja powinna zostać zachowana. Zaliczenie nowych maksimów nie powinno nikogo zaskakiwać.
Podobny obraz sytuacji kształtuje się na rynku GBP/USD. W tym przypadku kurs sięga jednak ważnych poziomów oporu w okolicy 1,5680, dlatego z zaliczeniem wyższych poziomów mogą być problemy. Niemniej, póki, co nic nie wskazuje na to, że powrócimy do trendu spadkowego. Warto jednak uwzględnić ten aspekt przy podejmowani decyzji inwestycyjnych.
Silny ruch w dół wystąpił na rynku USD/CHF. Również i w tym przypadku należy postępować ostrożnie, ponieważ znajdujemy się blisko granicznych poziomów. Mowa tutaj o wsparciu 0,9150. Im bliżej będziemy znajdować się tego poziomu, tym presja podaży powinna ustępować.
Na kolejny impuls wzrostowy należy się przygotować na rynku USD/JPY. Po silnych wzrostach nastąpiła solidnego rozmiaru korekta spadkowa. Będzie to stwarzać okazję dla byków, aby ponownie przystąpić do ataku. Celem strony popytowej jest środowe maksimum – 78,20.
Spadek tempa deprecjacji notowań pary walutowej USD/PLN oczekiwałbym w najbliższym czasie. Przemawia za tym bliskość ważnego wsparcia 3,20. Obecność tego poziomu będzie aktywować popyt do wyjścia z kontratakiem. Podobnego rozwiązania spodziewam się na rynku EUR/PLN.
Krzysztof Wańczyk
Bitcoin, złoto i srebro w 2025 roku. Co jest najlepszą inwestycją? Kiyosaki zwrócił się do swoich milionów obserwujących w mediach społecznościowych, podkreślając, że spory o to,...
Ostatnie nagłówki najwyraźniej zachwiały nastrojami inwestorów. Oczywiście za wcześnie jest wyciąganie zbyt daleko idących wniosków z kilku dni słabszych niż oczekiwano wyników...
Złoto w lutym pobiło historyczne rekordy cenowe, a na rynku walutowym złoty jest najmocniejszy wobec euro od 2018 r. Dokąd płynie kapitał? Co dzieje się na rynku akcji?Groźby wojny...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: