Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Evacuating like it's 1975, czyli temat, o którym miałem nie pisać, ale jednak zmie

Opublikowano 16.08.2021, 12:35
Zaktualizowano 14.07.2020, 19:10
Dzisiejszy dzień (w Ameryce jeszcze noc) jest jednym z tych nielicznych, w których Wall Street nie mówi o tym, jak zarobić jeszcze więcej pieniędzy, ale o tym, jak Stany Zjednoczone spieprzyły sprawę w Afganistanie.

 

W nocy, po dwudziestu latach amerykańskiej obecności, upadł Kabul. Talibowie zajęli ostatni bastion prozachodniego rządu. Wojsko się poddało. Prezydent uciekł za granicę. Z więzienia Bagram wypuszczono setki bojowników, wśród których znajdują się terroryści mający – delikatnie mówiąc – dość nieprzychylny stosunek do tych, którzy ich zamknęli.

 

W ręce Talibów wpadło całe najnowocześniejsze uzbrojenie o wartości setek milionów dolarów, które przez ostatnie dwie dekady Amerykanie dostarczali tamtejszej armii. Armii, która przestała istnieć w jeden weekend, bo po ucieczce Amerykanów, afgańscy żołnierze uznali, że sami nie będą nadstawiać karku i wchodzącym do miasta Talibom po prosu się poddali.

 

W niedzielę wieczorem tysiące zachodnich dyplomatów i pracowników rządowych instytucji rzuciło się do chaotycznej ewakuacji, która zdaniem świadków przypominała paniczną ucieczkę z Sajgonu w 1975 roku. Amerykanie w pośpiechu wysadzali sprzęt elektroniczny, niszczyli dyski twarde, palili dokumenty.

 

Do rana udało się ewakuować większość zachodnich przedstawicieli. Zupełnie opustoszała Green Zone, zamknięte zostały ambasady i hotele goszczące zagranicznych pracowników. Wygląda na to, że Stanom po raz kolejny się udało. God bless America!

 

Tylko Afgańczycy zostali z tyłu.

 

Tysiące osób: tłumaczy, negocjatorów, kierowców, techników, którzy przez ostatnie dekady pomagali Amerykanom w walce z Talibami, zostało teraz zostawionych samym sobie. Wszyscy oni przez Talibów uznawani są za szpiegów, co oznacza, że ich oczekiwana długość życia w ciągu tego weekendu skróciła się z kilkudziesięciu lat do kilku dni.

 

A zatem… zaczynamy polowanie.

 

Plan na ten tydzień? W środę katusze, w czwartek egzekucja przez urżnięcie głowy, a w piątek noc poślubna z dziesięcioletnią córką gospodarza.

 

Hey Siri, put it on my calendar.

 

Części Afgańczyków udało się co prawda otrzymać zagraniczne wizy, ale to jedynie garstka.

 

Inni nie złożyli dokumentów w terminie, nie przepracowali (oficjalnie) dla rządu dostatecznie długo, nie byli zatrudnieni bezpośrednio przez ambasadę (tylko przez pośrednika) albo po prostu nie mieli szczęścia i przez gigantyczne korki nie zdążyli dotrzeć wczoraj na lotnisko.

 

Śmierć przez zaniedbanie.

 

Amerykanie po raz kolejny pokazali Afgańczykom, że nie można im ufać. Po raz kolejny potwierdzili, że jest za co ich nienawidzić. Po raz kolejny dali powód do wściekłości i niechęci wobec zachodnich demokracji, zachodnich obietnic i zachodniej moralności.

 

Wpływ tego wszystkiego na giełdę będzie oczywiście żaden. Znamienne jest jednak to, że politycy z Waszyngtonu zrobili coś tak głupiego, że mamy dzisiaj jeden z tych nielicznych dni, w których praktycznie wszystkie amerykanocentryczne zazwyczaj media mówiły będą wyłącznie o czymś, co wydarzyło się tysiące mil od Nowego Jorku.

 

Well done Uncle Sam!
Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Najnowsze komentarze

w punkt. Szkoda tych ludzi
ciekawe jak szybko ewakuują się z Polski kiedy ruskie wystrzelą salwę ostrzegawczą? kawboje są bohaterscy tylko w filmach, amerykańskich zresztą. Rambuś nie uratuje niestety tysięcy porzuconych Afgańczyków (-;
Przykre, ale prawdziwe
Mocny tekst
👍
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.