Podczas środowych notowań doszło do spadku wartości euro. Dynamika ruchu była na tyle duża, że już w południe osiągnięta została średnia zmienność dzienna.
Na powyższym wykresie widać wyróżniającą się pozycję znacznika indeksu euro. Na pionowej osi widać relację aktualnej zmienność dnia do średniej zmienności z ostatnich 20 dni. Zakłada się, że osiągnięcie średniej zmienności ogranicza potencjał do dalszego ruchu na danym rynku. W przypadku euro byłoby to uznanie, że dziś spadek w dużej mierze został wyczerpany.
Spoglądając na wykres indeksu tej waluty widać, że doszło tu do zatrzymania na wzrostowej linii trendu. Jest ona relatywnie stroma, ale nie zmienia to faktu, że na razie pełni rolę wsparcia. Wykres indeksu euro ma zatem szansę wznowić wzrost, a tym samym ponowić próbę atak na poziom oporu w okolicy 176 pkt.
Mając na uwadze powyższe wskazówki co do możliwego zachowania euro rzućmy okiem na parę EUR/CAD. Relacja euro do dolara kanadyjskiego osiągnęła poziom 1,4600. Jest to okolica linii wewnętrznej, czy też dolnego ograniczenia korekcyjnej konsolidacji w ramach fali spadkowej, która miała swój start z początkiem 2016 roku. Wznowienie umacniania euro może zatem sprawić, że poziom 1,4600 zostanie przełamy, a w związku z tym potwierdzą się przypuszczenia, że rynek będzie zmierzał w kierunku 1,5100, gdzie biegnie linia trendu oparta o lokalne szczyty, a równoległa do linii, od której ostatnio się wykres odbił.
Problem z oporem ma również para EUR/USD. Okolica 1,0860 już wielokrotnie okazywała się być progową dla zmian na tej parze. Tym razem doszło do wzrostu do tego poziomu, a zatem ewentualne umocnienie euro może sprzyjać przełamaniu tego poziomu. Scenariusz wzrostowy jest także wspierany faktem przebywania wykresu pary w zakresie konsolidacji, której obecnie górne ograniczenie znajduje się w okolicy 1,1500. Wcześniej jednak para musiałaby się uporać z poziomem 1,1100. Czynnikami ryzyka dla euro są wybory we Francji, czy problemy zadłużenia Grecji, ale rynek miał czas te obawy zdyskontować na tyle, by mogło do takiego odbicia dojść. Wzrost do 1,1100, czy nawet do 1,1500 nadal będzie tylko korektą w długoterminowym trendzie spadkowym.