Podczas wtorkowej sesji uwaga rynków będzie koncentrowała się na informacjach napływających z dorocznego forum organizowanego przez EBC dotyczącego bankowości centralnej. W tym roku w Portugalii głównym tematem będą inwestycje i wzrost w rozwijających się gospodarkach. Wczoraj nastąpiło oficjalne otwarcie tej uroczystości, natomiast dzisiaj będą przemawiali kolejno Mario Draghi, Benoit Coeure oraz Peter Praet. W środę natomiast wystąpią kolejni członkowie zarządu EBC oraz Mark Carney i Stephen Poloz podczas panelu dotyczącego polityki monetarnej. Wczoraj podczas swojego przemówienia Draghi przyznał, że niskie stopy procentowe są kluczowym czynnikiem dla podtrzymania wzrostu gospodarczego, jednak nie miało to większego przełożenia na notowania euro, podobnie jak i lepszy niż oczekiwano odczyt indeksu Ifo z Niemiec. Silną reakcję można było zauważyć po publikacji danych nt. zamówień na dobra trwałe w USA, które okazały się rozczarowujące. Zamówienia na dobra trwałego użytku spadły w maju o 1,1% w ujęciu miesięcznym wobec oczekiwanego spadku o 0,5% m/m. Z kolei zamówienia nie uwzgledniające środków transportu wzrosły mniej niż oczekiwano. Po raz kolejny widać było pozytywne zaskoczenie po stronie publikacji ze strefy euro, podczas gdy dane z gospodarki amerykańskiej nie zachwyciły. Dodatkowo utrzymuje się dywergencja w polityce monetarnej EBC i Fedu, co sprzyja konsolidacji w zakresie 1,1108-1,1295 na eurodolarze. Dzisiaj jednak w reakcji na optymistyczne wypowiedzi Draghi’ego odnośnie wzrostu gospodarczego w strefie euro, którego tempo znajduje się powyżej dotychczasowego trendu oraz wskazujące na potrzebę stopniowego dostosowywania polityki monetarnej europejska waluta zyskuje na wartości. Eurodolar przełamał okolice 1,1250.
Popołudniu gro uwagi przeniesie się w stronę publikacji z USA oraz wypowiedzi członków FOMC. Dzisiaj z gospodarki amerykańskiej zostanie opublikowany indeks cen domów S&P/Case-Shiller, indeks aktywności przemysłowej Fed z Richmond oraz wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów Conference Board. Ponadto rynki będą ciekawe czy po ostatnich słabszych publikacjach z gospodarki amerykańskiej szefowa Fedu podtrzyma podczas swojego wystąpienia jastrzębią retorykę. Zdaniem większości członków FOMC słuszne jest podejście wspierające dalszą stopniową normalizację polityki pieniężnej w USA. Zobaczymy co dzisiaj w tym temacie powie Patrick Harker i Neel Kashkari.
Na eurodolarze w skali H4 widoczny jest zakres wahań 1,1108-1,1295. Dzisiaj w reakcji na słowa Draghi’ego wspólna waluta zyskuje na wartości względem dolara, co przybliżyło notowania tej pary w okolice górnego ograniczenia przedziału konsolidacji. Notowania utrzymują się powyżej kluczowych średnich EMA w skali H4 (50-,100- i 200-okresowej), co świadczy o sile trendu wzrostowego na tej parze. Aktualnie wzrosty wyhamowały w rejonie 1,1250, tuż poniżej 78,6% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 1,1295. Najbliższe wsparcie znajduje się w rejonie 1,1210. Silny opór stanowi góry zakres wahań tuż poniżej poziomu 1,1300.
USD/PLN powrócił do trendu spadkowego po tym jak parze nie udało się wyjść powyżej 61,8% zniesienia Fibo całości impulsu spadkowego z poziomu 3,8968 oraz dolnego ograniczenia chmury ichimoku. Notowania znajdują się poniżej kluczowych średnich EMA w skali D1 (50-,100- i 200-okresowej), co na chwilę obecną potwierdza trend spadkowy. Z technicznego punktu widzenia notowania mogą kierować się w okolice 3,7200, gdzie wsparcie wyznacza linia poprowadzona po ostatnich minimach lokalnych. Opór w postaci dolnego ograniczenia chmury przebiega obecnie w rejonie 3,7800.