– rynek jest po silnych wzrostach, na wykresie MACD-histogram pojawiła się negatywna dywergencja ostrzegająca przed mocniejszą wielotygodniową przeceną…
Polska (WIG20) – w krótkim kilkusesyjnym terminie możliwe niewielkie przekroczenie szczytu na 2431pkt., petem dłuższa korekta i test siły naszego rynku…
EUR/USD – w ciągu 2-3 sesji możliwy nowy szczyt. Target szacują na 1.3460-1.3530 USD. Potem przesilenie i wejście w kilkutygodniową falę spadków, która może przyjąć postać tylko spadkowej trójki co będzie mieć poważne konsekwencje na kolejne kilka tygodni…
USD/PLN, EUR/PLN – W krótkim kilkusesyjnym terminie złoty może się nieznacznie umocnić przekraczając swoje ekstrema z piątku, jednak w dłuższej perspektywie po przesileniu na EUR/USD oczekuję na duże osłabienie złotego…
Ropa – w krótkim terminie możliwe są wzrosty na lipcowe maksimum, po jego przełamaniu możliwe są dalsze wzrosty (target szacuję na 115 USD)...
Złoto – odbicie z poziomu 1272 USD ma duży zasięg, ale powinno się ostatecznie okazać jedynie korekcyjne(bez nowego szczytu). W dalszej kilkutygodniowej perspektywie możliwe są spadki i pojawienie się z lipcowego szczytu co najmniej spadkowej trójki. W dalszej perspektywie dojdzie do rozstrzygnięcia czy zobaczymy spadkową 5-falową strukturę z nowym dnem czy nie…
Rynek akcji w USA
Ubiegły tydzień przyniósł niewielkie spadki. We wtorek kontrakty na indeks S&P500 wybiły się w dół z 2-sesyjnej fazy konsolidacji w rejonie 1698-1705pkt. Dzienne dno wypadło na poziomie 1689pkt. W środę spadki były kontynuowane. Dno wypadło na poziomie 1681pkt. Po godzinie 17-tej doszło do odbicia.
W czwartek osiągnięte zostało lokalne maksimum na poziomie 1697pkt. Po godzinie 16-tej doszło do gwałtownego cofnięcia do 1685pkt. Zamknięcie wysoko po 1694.5pkt.
W piątek na rynku ponownie była duża nerwowość. Z porannej konsolidacji doszło do wybicia do 1686.5pkt. W południe rozpoczęło się odbicie. Nieudana próba pokonania oporu w rejonie 1695-1697pkt. skończyła się po godzinie 16-tej gwałtownym i dynamicznym ruchem w dół. Kontrakty spadły na dzienne dno do poziomu 1683pkt. Przed godziną 18-tą doszło do odbicia. Po godzinie 20-tej ponowny ruch w dół. Zamknięcie wypadło na poziomie 1685.5pkt.
Z dna z 26-go lipca (1671pkt.) widoczna jest 3-falowa struktura. Wzrosty nie powinny się zakończyć na trójce. Z drugiej jednak strony widać, że popyt ma bardzo poważne problemy z przekroczeniem oporu w rejonie 1695pkt. Rynek się zaklinował w rejonie bardzo ważnych poziomów. W przyszłym tygodniu możliwe jest przesilenie.
Na wykresie wskaźnika MACD-histogram widoczna jest silna negatywna dywergencja. Z technicznego punktu widzenia rynek jest gotowy do mocnych spadków.
Jeśli nie pojawi się już nowy szczyt to sygnał do przeceny wygenerowany zostanie po przebiciu lipcowego dna z 26-go lipca (1671pkt.). W przypadku gdyby rynek ustanowił nowe maksimum to późniejszy spadek poniżej majowego szczytu (1695pkt.) a potem poniżej dołka z sierpnia na poziomie 1681pkt. (wykres 1).
Wykres 1. Kontrakty na indeks S&P500 w układzie dziennym
W przypadku pojawienia się dłuższej przeceny możliwy jest spadek nie o małe kilkadziesiąt punktów, ale możemy wrócić na czerwcowe minimum i jeszcze niżej. Mogą być korygowane wzrosty z dna z 2012 a nawet z 2011 roku.
Rynek akcji w Polsce
Do wtorku trwała realizacja zysków po silnych wzrostach z poprzedniego tygodnia. Lokalne dno wypadło na poziomie 48 432pkt. W środę rozpoczęła się kolejna fala wzrostów. W czwartek osiągnięte zostało nowe maksimum na poziomie 49 162pkt. (poprzedni szczyt 48 425pkt.). Po czym doszło do cofnięcia. W piątek nastąpiło odbicie. Zamknięcie po 49 125pkt. (wykres 2). Wykres 2. Indeks WIG w układzie dziennym
Na początku tygodnia możliwe są nowe szczyty. Potem możliwa realizacja zysków. Indeks powinien utrzymać się powyżej szczytu ze stycznia, po czym kolejne maksimum może zakończyć falę trzecią. Korekta w ramach fali czwartej nie powinna zejść poniżej czerwcowego szczytu. W dłuższej perspektywie możliwa jest jeszcze fala piąta.
Indeks WIG20 zachowywał się podobnie, lecz jak zwykle był słabszy. W czwartek osiągnięty został nowy szczyt na poziomie 2431pkt. po czym doszło do sporego spadku. W piątek doszło do odbicia, zamknięcie po 2414pkt. Początek tygodnia może przynieść wzrosty, do czwartkowego szczytu brakuje jeszcze 17-tu punktów. Powinniśmy zobaczyć nowy szczyt. Potem możliwa jest realizacja zysków w ramach fali czwartej (wykres 3).
Wykres 3. Indeks WIG20 w układzie dziennym
Do wtorku mieliśmy korektę po wcześniejszych silnych wzrostach, potem osiągnięte zostały dwa kolejne tegoroczne maksima. Z lipcowego dna widoczna jest niezakończona fala trzecia (wykres 4). Wykres 4. Indeks WIGBanki w układzie dziennym
W przyszłym tygodniu oczekuję na dalsze wzrosty. Potem korekta w ramach fali czwartej a po niej oczekuję na pojawienie się wzrostowej piątki.
Eurodolar (EUR/USD)
Wzrosty z dna z 2-go sierpnia na poziomie 1.3189 USD były kontynuowane do czwartkowego szczytu na poziomie 1.3400 USD. Pod koniec dnia doszło do realizacji zysków. W piątek doszło do wybicia w dół z kilkunastogodzinnej fazy konsolidacji o szerokości 30 pipsów. Dzienne minimum wypadło na poziomie 1.3333 USD. Po godzinie 17-tej rozpoczęło się niewielkie odbicie. Zamknięcie wypadło na poziomie 1.3344 USD.
Z lipcowego dna na poziomie 1.2756 USD widoczna jest 5-falowa struktura. Fala piąta nie jest jeszcze zakończona, gdyż z dna na poziomie 1.3189 USD do 1.34 USD widoczna jest tylko wzrostowa trójka. Do jej zakończenia brakuje jeszcze jednego szczytu. Może się on pojawić w ciągu 2-3 sesji. W trakcie tego ruchu będzie testowany szczyt z 19-go czerwca. W tym rejonie może być sporo zleceń obronnych. Szacuję, że target fali piątej może wynieść 1.3460-1.3530 USD.
W dalszej perspektywie oczekuję spadków. Przełamanie wsparcia w rejonie 1.34 USD powinno wygenerować sygnał do kilkutygodniowej przeceny (wskazuje na to również negatywna dywergencja na wskaźniku MACD-histogram). Sądzę, że może ona znieść od 50 do 62% fali wzrostowej i przyjąć postać trójki (wykres 5). Będzie to oznaczać, że spadki są korekcyjne i w dalszej perspektywie możliwy jest kolejny ruch w górę. Wykres 5. Eurodolar w perspektywie ostatnich kilkunastu miesięcy
Z kolei pojawienie się z lipcowego dna tylko wzrostowej trójki (wykres 5), powinno w dalszej perspektywie skutkować spadkami w rejon tegorocznego dna.
Złoty (USD/PLN, EUR/PLN)
Ostatni tydzień przyniósł umocnienie złotego. W piątek rano kurs dolara osiągnął nowe wielosesyjne minimum na poziomie 3.1245 PLN. W ciągu dnia doszło odbicia. Dzienne maksimum wypadło na poziomie 3.1386 PLN, o godzinie 19-tej dolar był notowany po 3.1378 PLN.
Początek tygodnia może przynieść pogłębienie dna z piątku, potem jednak gdy wreszcie dojdzie do przesilenia na eurodolarze oczekuję na mocne odbicie. Może ono znieść 50-62% spadków z poziomu 3.38 PLN. Kolejnym argumentem za mocniejszym odbiciem jest kształtowanie się pozytywnej dywergencji na wskaźniku MACD-histogram (wykres 6). Odbicie z sierpniowego dna może przyjąć postać wzrostowej korekcyjnej trójki, co w dalszej perspektywie (patrz prognoza dla eurodolara) może przynieść powrót na tegoroczne dna.
Wykres 6. Kurs dolara w relacji do złotego w perspektywie średnioterminowej
Przejdźmy do kolejnej pary (EUR/PLN). W ubiegłym tygodniu doszło do spadku poniżej ważnego wsparcia w rejonie 4.20 PLN. sporego odbicia. W piątek osiągnięte zostało lokalne dno na poziomie 4.1779 PLN. O godzinie 19-tej euro było notowane po 4.1865 PLN.
Wykres 7. Kurs euro w relacji do złotego
Długoterminowe wsparcie w rejonie 4.20 PLN zostało przekroczone, jednak na wskaźniku MACD-histogram nowe dno nie jest potwierdzone. W krótkim terminie możliwe jest jeszcze niewielkie pogłębienie dna z poprzedniego tygodnia. Potem po przesileniu na eurodolarze oczekuję na mocne kilkutygodniowe odbicie (wykres 7).
Ropa
Do czwartku kurs ropy spadał osiągając wielosesyjne minimum na poziomie 102.30USD. Dno z końca lipca na poziomie 102.69 USD zostało przekroczone. Potem jednak doszło do bardzo szybkiego i silnego odbicia. Zamknięcie wypadło na poziomie 103.87 USD. W piątek wzrosty były kontynuowane. Kurs ropy wzrósł o 2.2%, zamykając się na poziomie 106.17 USD. Końcówka tygodnia pokazuje jak spekulacyjnym instrumentem jest ropa (wykres 8).
Wykres 8. Kurs kontraktów na ropę w perspektywie długoterminowej
Sądzę, że z lipcowego szczytu pojawiła się korekta w postaci fali czwartej (tzw. korekta płaska). Oznacza to, że w perspektywie najbliższych sesji można oczekiwać na powrót na lipcowy szczyt. Po jego pokonaniu otworzy się droga do wzrostów w rejon 115 USD. Taki rozwój sytuacji doprowadzi do tego, że z kwietniowego dna zobaczymy 5-falową strukturę. Potem możliwa jest korekcyjna spadkowa trójka. Może ona potrwać wiele tygodni.
Złoto
Ostatni tydzień przyniósł silne spadki. W środę osiągnięte zostało dno na poziomie 1272.30 USD. Potem rozpoczęło się dosyć silne odbicie. W czwartek szczyt wypadł na poziomie 1313.40 USD, zaś w piątek na poziomie 1316 USD. Zamknięcie wypadło na poziomie 1313.50 USD.
Wykres 9. Kurs kontraktów na złoto w perspektywie długoterminowej
Z majowego szczytu widoczna jest duża spadkowa trójka. W mojej ocenie w średnim terminie powinniśmy zobaczyć jeszcze jedną falę spadków z nowym dnem. Wtedy z majowego szczytu pojawi się 5-falowa struktura (wykres 9).
Gdyby nie słabość dolara odbicie w ramach fali 4-tej nie byłoby tak silne i już dawno kurs złota byłby na niższych poziomach. Oczywiście nie będę szukać wytłumaczenia z powodu słabości dolara. Jak na razie spadkowy scenariusz jest nadal aktualny. Z lipcowego szczytu pojawiła się silna fala spadków o zasięgu 76 dolarów. Obecne odbicie powinno być korekcyjne i przyjąć postać wzrostowej trójki. Nie powinniśmy zobaczyć nowego szczytu. Po przesileniu na eurodolarze złoto powinno poczuć siłę dolara i ruszy z dużym impetem w dół. Wtedy z lipcowego szczytu zobaczymy spadkową trójkę. W dalszej perspektywie zobaczymy czy pojawi się spadkowa piątka z nowym dnem czy też nowego dna nie będzie i rynek ruszy w górę.
Sławomir Dębowski