Eskalacja konfliktu na Ukrainie
„Obawy przed eskalacją wojny na Ukrainie po doniesieniach o podejrzeniu rosyjskich ataków rakietowych na Polskę w pobliżu granicy z Ukrainą ciążyły na euro. Jednak reakcję rynku przypisałbym mniej funkcji dolara jako „bezpiecznej przystani”, jak można przeczytać wszędzie, ale raczej faktowi, że strefa euro , a tym samym euro, ucierpiałaby bardziej na eskalacji niż Stany Zjednoczone” – piszą analitycy banku.
„Wyłącznie ze względu na bliskość geograficzną handel Rosji z Europą jest bardziej intensywny niż z USA, co oznacza, że embarga handlowe mają również większy wpływ na gospodarkę Europy”
„Do pewnego stopnia europejskie firmy mogły już dobrowolnie zacząć przechodzić na nowych dostawców. Jednak rynek prawdopodobnie dostrzeże ryzyko ponownego wystąpienia problemów z łańcuchem dostaw, jeśli import z Rosji całkowicie ustanie” – kończą analitycy banku.