Eksporterzy korzystają na słabości, produkcja wzrosła o 8,7 proc.

Opublikowano 19.12.2011, 20:16
DE40
-
MAR
-

WYDARZENIE DNIA
W normalnych warunkach w przedświątecznym tygodniu można zakładać, że większość inwestorów nawet jeśli nie udaje się na odpoczynek od rynkowych zawirowań, to zawiera tylko transakcje, których nie sposób uniknąć.

Zdaje się, że w tym roku, nie dość, że Św.Mikołaj miał dla inwestorów rózgę, to dodatkowo znajdujemy się właśnie w tym drugim przypadku. Główne indeksy testują właśnie istotne poziomy z punktu widzenia analizy technicznej a notowania walut i innych instrumentów muszą wyceniać kolejne zaskakujące ryzyka, jak np. niepokój o stabliność geopolityczną w Azji zgaśnięciu Słońca Narodu w Korei Północnej.
W poniedziałek tuż po otwarciu notowań na Wall Street media podały informacje, że Korea Północna wystrzeliła rakietę krótkiego zasięgu, która prawdopodobnie wylądowała w morzu. Przeciętny zjadacz chleba spoglądając w piątek na kalendarz publikacji makroekonomicznych mógł przypuszczać, że rynki raczej nie będą nerwowo reagować na dane o drugorzędne ze strefy euro o bilansie handlowym, ewentualnie na słowa prezesa EBC, który podczas publicznego wystąpienia mógłby wzbogacić naszą dotychczasową wiedzę o kryzysie o nowe szczegóły. Trzeba jednak zauważyć, że wydarzenia z Azji mocno zatrzęsły tylko indeksami z rynków bezpośrednio zagrożonych skutkami nieprzewidywalnych ruchów Korei Północnej. W Europie Zachodniej i USA było całkiem spokojnie. Ok. godz. 16.30 główne indeksy z USA znajdowały się na niewielkich plusach, a DAX i CAC40 rosły o ok. 0,6 proc.
W tym czasie WIG20, który rozpoczął nowy tydzień od odrabiania piątkowych spadków, próbował podnieść się po wyprzedaży z drugiej połowy sesji. Przed głębszą wyprzedażą zdołały się uchronić walory PGNiG po tym, jak prezes po czterech latach kierowania spółką podał się do dymisji. Podczas gdy sama spółka informowała, że za taką decyzją stały względy osobiste, Michał Szubski, od początku 2012 r. były prezes PGNiG, tłumaczył, że bezpośrednim powodem dymisji był brak akceptacji taryf na przyszły rok przez Urząd Regulacji Energetyki. Aby nowe stawki cen energii elektrycznej mogły wejść w życie od 1 stycznia, musiałby zostać zatwierdzone do 17 grudnia, a tak się nie stało. Ok. godz. 16.30 za akcje PGNiG płacono 4,20 PLN, czyli o 0,5 proc. więcej niż w piątek. Co ciekawe, URE również w poniedziałek (cóż za zbieg okoliczności) poinformował o przyjęciu nowych cen energii - podwyżki cen przez głównych dostawców wyniosą ok. 5,1 proc., czyli nieznacznie powyżej inflacji.
Makroekonomiczn dane z Polski nie przestają zaskakiwać - w poniedziałek dowiedzieliśmy się, że produkcja przemysłowa, wbrew oczekiwaniom ekonomistów, przyspieszyła w listopadzie do 8,7 proc. r/r z 6,5 proc. r/r przed miesiącem. Inwestorzy giełdowi powinni jednak rozpatrywać tę informację w połączeniu ze zamianami cen, bowiem te również przyspieszyły - inflacja producentów wynosi obecnie 8,9 proc. r/r. Jeśli sprawdzić miałyby się prognozy mówiące o recesji w strefie euro w 2012 r., producenci odczują znaczący spadek marż, ponieważ nie będą mogli swobodnie przenosić kosztów na końcowych odbiorców towarów. Warto również zauważyć, że najdynamiczniejszy wzrost zamówień odnotowała w listopadzie branża meblarska, której produkcja jest głównie ukierunkowana na eksport korzystający ze słabości złotego. Złoty był w poniedziałek po południu mocniejszy o ok. 0,5 proc. względem dolara, franka i euro.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Łukasz Wróbel, Noble Securities

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.