Bieżący tydzień na rynku ropy naftowej póki co ewidentnie należy do strony popytowej. Notowania ropy naftowej rosną zresztą praktycznie nieprzerwanie od początku roku. Notowania amerykańskiej ropy WTI dzisiaj rano oscylują w okolicach 53 USD za baryłkę, natomiast cena europejskiej ropy Brent porusza się przy poziomie 62 USD za baryłkę.
Mimo że w ostatnich dniach na rynku ropy naftowej dominowali kupujący, to w szerokim ujęciu, trudno mówić o jakimś szczególnie dużym optymizmie inwestorów. Nad rynkiem ropy wiszą wciąż ciemne chmury w postaci możliwości spowolnienia wzrostu gospodarczego na świecie, niepewności dotyczącej przyszłych relacji polityczno-gospodarczych USA i Chin, a także rekordowej produkcji ropy i rosnącego eksportu w Stanach Zjednoczonych.
Notowania ropy naftowej WTI – dane dzienne
Pewnym wsparciem dla strony popytowej pozostaje cięcie produkcji ropy naftowej w kartelu OPEC. Niektóre kraje ten organizacji, takie jak Arabia Saudyjska oraz Zjednoczone Emiraty Arabskie, już ograniczyły wydobycie i zrobiły to celowo, podczas gdy inne państwa, takie jak Libia czy Iran, zrobiły to z konieczności. Libią wciąż wstrząsają wewnętrzne konflikty, które przyczyniają się do wstrzymywania wydobycia na niektórych kluczowych polach naftowych oraz do zamykania portów eksportowych.
Z kolei w Iranie spadek produkcji ropy naftowej wynika z sankcji, jakie w poprzednim roku na ten kraj ponownie narzuciły Stany Zjednoczone. Na początku listopada sankcje te, obejmujące przede wszystkim handel irańską ropą naftową, weszły w życie w ostatecznej postaci, przyczyniając się do spadku produkcji i eksportu ropy naftowej w Iranie.
Niemniej, niektóre kraje, które dotychczas były ważnymi konsumentami irańskiej ropy (m.in. Indie i Chiny), uzyskały od Stanów Zjednoczonych wyłączenia z sankcji. Jak się okazało, niewiele to pomogło temu bliskowschodniemu producentowi. W grudniu eksport ropy z Iranu nie przekraczała miliona baryłek dziennie i wiele wskazuje na to, że poziom ten nie zostanie przekroczony także w styczniu. Co prawda Iran zarzeka się, że sankcje nie uderzyły w niego istotnie, a nawet pojawili się nowi kupujący irańską ropę, to dane na razie prezentują się słabo – obecny poziom eksportu jest podobny do tego obserwowanego w latach 2012-2015, czyli w czasie trwania poprzedniej rundy sankcji.
Notowania ropy naftowej Brent – dane dzienne