Efekt jojo na rynkach

Opublikowano 06.08.2024, 13:33

Być może to co obecnie dzieje się na rynkach można nazwać stabilizacją po piątkowych i poniedziałkowych ruchach, ale zmienność jest dalej olbrzymia. Trwa przecena ropy naftowej, a kapitał po ucieczce z wielu rynków nie wie, na które wracać.

Podniesiona zmienność trwa
Po gwałtownych spadkach przyszły niemal równie szybkie korekty. Część rynków nurkowała wczoraj nienaturalnie mocno. Nie może zatem dziwić, że dzisiaj byliśmy świadkami odbicia. Najciekawiej jest chyba na japońskiej giełdzie. W czwartek był spadek o 2,49%, w piątek o 5,81%, a w poniedziałek o 12,40%. Wyglądało to przerażająco, bo dochodziło do eskalacji. Co stało się we wtorek? Wzrost o 10,23%... Najwyraźniej inwestorzy przemyśleli sprawę i trochę ochłonęli. Nie znaczy to wcale, że sytuacja na rynkach się uspokoiła. Na razie możemy powiedzieć tylko tyle, że coraz mniej jest emocji, a coraz więcej racjonalnej analizy. Z drugiej strony Europa miała wczoraj mniejsze spadki, a dzisiaj kolejny dzień główne indeksy znajdują się pod kreską – mimo, że na otwarciu na wielu z nich były wzrosty.
Ropa szuka dna
Z jednej strony przy obecnych spadkach na giełdach spadające ceny ropy naftowej nie powinny dziwić. Ropa brent kwotowana w Londynie znajduje się obecnie w okolicach 76 dolarów za baryłkę. Ostatni raz tak tania była na początku roku. Ropa Crude, notowana w USA, jest o około 3 dolary tańsza. Dlaczego obecne spadki dziwią? Wielu analityków wskazuje, że mamy dwa ważne sygnały dające spory potencjał do ruchu w górę. Po pierwsze, jest to eskalacja na Bliskim Wschodzie. Mówi się głośno o zaangażowaniu się Izraela w konflikt z przynajmniej jednym z państw regionu – i to od razu z Iranem. Konflikty na Bliskim Wschodzie bardzo szybko doprowadzają do zaburzeń w dostawach ropy naftowej. Do tego warto zwrócić uwagę na oczekiwania względem stóp procentowych. Spodziewane spadki powinny powodować zwiększony popyt na surowiec.

Przecena nie ominęła kryptowalut
Jeszcze w ostatnich dniach lipca kurs bitcoina atakował ważny symbolicznie poziom 70 000 dolarów amerykańskich. Wczoraj, po wielu dniach spadków i przyspieszeniu przeceny wraz z fatalnym otwarciem na azjatyckich giełdach, przez chwilę dotarliśmy do poziomu 49 000 USD. Mieliśmy zatem przez moment, w ciągu około tygodnia, 30% przecenę. Nawet jak na ten rynek jest to dużo. Obecnie kurs oscyluje wokół poziomu 54 000 dolarów. Jest to jednak, z wyjątkiem pojedynczych wybić w dół, najniższy poziom od lutego tego roku. Nadal jednak ktoś, kto pierwszego stycznia kupował bitcoiny ma bardzo solidną, niemal 30% stopę zwrotu. Dlaczego mieliśmy tak silny spadek i tak silne odbicie? Część analityków wskazuje na dwie bardzo ważne kwestie na dzisiejszych rynkach. Emocje i zlecenia automatyczne. Przy silnych spadkach inwestorom puszczały nerwy i sprzedawali, przyspieszając ruch. Tak samo działały zlecenia automatyczne. Znaleźli się jednak ludzie gotowi odkupić taniej silnie tracące aktywa.

Dzisiaj w kalendarzu danych makroekonomicznych warto zwrócić uwagę na:
14:30 – USA – handel zagraniczny.

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.