Sytuacja dla złotego jeszcze wczoraj wyglądała bardzo dobrze. Była realna szansa na rozpoczęcie korekty mogącej wyrównać ostatnie trudne dla złotego tygodnie. Jak się jednak okazało, EBC postanowił dalej stymulować gospodarkę, co odbiło się negatywnie na wycenie polskiej waluty. Dzisiaj wyjaśni się kilka wątpliwości w sprawie Ukrainy, m. in. sankcje i zawieszenie broni.
Na rynku walutowym ostatnimi dniami niespodzianka goni niespodziankę. Wczoraj wbrew oczekiwaniom większości analityków EBC obniżył stopy procentowe. Wynoszą one obecnie zaledwie 0,05%. Była to już kolejna obniżka, od kiedy wielu analityków uważało, że nie ma już miejsca na kolejne redukcje. Stopy spadły o 0,1%. Decyzji o obniżce stóp towarzyszyło wprowadzenie programu skupu papierów zabezpieczonych obligacjami lub aktywami. Jak nie trudno się domyślić, zainteresowanie inwestowaniem w bezpieczne instrumenty w regionie o takich stopach procentowych jest znikome. Nie dziwi zatem, że inwestorzy uciekają za ocean.
EUR/USD przebiło psychologiczną barierę 1,30. Efektem kolejnych spadków było dalsze osłabianie się złotego. Polska waluta, pomimo ostatnich dobrych wiadomości zarówno z Ukrainy - zawieszenie broni, jak i z kraju - utrzymanie stóp procentowych na niezmienionym poziomie, powróciła do spadków. Euro kosztuje 4,19 zł, frank 3,47 zł, dolar 3,24 zł a funt 5,28 zł. Nie są to z pewnością wartości, które kredytobiorcy walutowi chcieliby widzieć w okresie spłat kredytów. Warto zwrócić uwagę, że osłabianie się złotego jest wynikiem czynników globalnych. Inwestorzy na tyle ufają polskiej gospodarce, że rentowność obligacji spadła właśnie poniżej 3%. Oznacza to, że płacimy odsetek od długu o niemal 2% w skali roku mniej niż w najgorszych momentach na początku tego roku. Taki wzrost zaufania rynków świadczy o dużym poziomie zaufania do polskiej gospodarki.
Dzisiaj warto zwrócić uwagę na następujące dane makroekonomiczne:
11:00 - Unia Europejska - PKB,
14:30 - USA - stopa bezrobocia i zmiana zatrudnienia w sektorze pozarolniczym i prywatnym.
Dzisiejszy dzień będzie również bogaty w wydarzenia związane ze Wschodem. W Mińsku trwają negocjacje na temat dalszego zawieszenia broni, natomiast po południu poznamy kolejną porcję sankcji. O ile te sankcje nie powinny mieć większego wpływu na rynki, o tyle należy spodziewać się reakcji odwetowej Kremla. Jak nie trudno się domyślić, na takich reakcjach najbardziej cierpią kraje eksportujące do Rosji łatwo zastępowalne dobre, jak np. żywność. Gdyby zatem doszło do kolejnej wymiany uprzejmości, sankcjami prawdopodobnie zapłacimy proporcjonalnie więcej niż Europa Zachodnia, co przełoży się na spadki na złotym.
EUR/PLN
Wykres kursu średniego EUR/PLN za okres od 05.06.2014 do 05.09.2014.
Kurs EUR/PLN utworzył średniookresowy trend wzrostowy. W przypadku dalszego ruch w górę oporem jest ostatnie maksimum kursowe na poziomie 4,2250. Wsparciem jest poziom 4,1700, czyli dolne ograniczenie formacji.
CHF/PLN
Wykres kursu średniego CHF/PLN za okres od 05.06.2014 do 05.09.2014
Od czerwca kurs CHF ponownie przeszedł w trend wzrostowy. Najbliższym oporem jest 3,5100 czyli górne ograniczenie formacji wzrostowej. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest dolne ograniczenie formacji na 3,4400, a po jego przebiciu poziom 3,3950, czyli ostatnie ważne minimum lokalne.
USD/PLN
Wykres kursu średniego USD/PLN za okres od 05.06.2014 do 05.09.2014
Kurs USD/PLN utworzył trend wzrostowy i przebija kolejne poziomy. Najbliższym oporem jest poziom 3,24 czyli przedłużenie nowego trendu wzrostowego. Dla ruchu w dół wsparciem jest 3,1700, czyli dolne ograniczenie wspomnianej formacji.
GBP/PLN
Wykres kursu średniego GBP/PLN za okres od 05.06.2014 do 05.09.2014
Kurs GBP/PLN przemieszcza się w trendzie wzrostowym. Dla dalszego ruchu w górę,oporem jest górne ograniczenie kanału na 5,3500. W przypadku ruchu w dół najbliższym wsparciem jest 5,2400, czyli dolne ograniczenie formacji wzrostowej.
Komentarze walutowe przygotowują dealerzy Currency One SA.