Gorsze dane nt. nowych etatów poza rolnictwem, jakie napłynęły w piątek z USA, raczej nie zwiększą dyskusji nt. kolejnej rundy skupu aktywów przez FED. Coraz więcej inwestorów zaczyna rozgrywać europejską kartę – to widać po rosnących rentownościach hiszpańskich i włoskich obligacji. Reszta pozostaje w cieniu – nawet lepsze dane z Chin.
EUR/USD – Emocje rosną, ale spadków na razie nie będzie?
EUR/CHF – Cisza przed burzą?
Aby zapoznać się z całością komentarza pobierz pliki.