Początek bieżącego tygodnia będzie upływał na rynkach finansowych pod znakiem oczekiwania na nowe informacje związane z tym czy Wielkiej Brytanii uda się opuścić Unię Europejską z końcem tego miesiąca. Na dniach jest zaplanowane głosowanie w brytyjskim parlamencie nad nową umową Brexitową, które musi zakończyć się pozytywnym rezultatem, jeśli lepsze nastroje rynkowe mają zostać podtrzymane. W centrum zainteresowani inwestorów będą także wstępne odczyty indeksów PMI dla przemysłu i usług za październik, które powiedzą nieco więcej o stanie europejskiej koniunktury. W czwartek poznamy także decyzję Europejskiego Banku Centralnego odnośnie parametrów polityki pieniężnej, jednakże po wdrożeniu pakietu kompleksowych działań we wrześniu najprawdopodobniej najbliższe posiedzenie nie zmieni perspektyw dla polityki pieniężnej. To będzie już ostatnie posiedzenie ECB pod przewodnictwem Mario Draghi. W USA przede wszystkim na pierwszym planie będą dane dotyczące aktywności w sektorze przemysłowym i usług a także zamówienia na dobra trwałego użytku.
Mniej więcej od połowy października można zaobserwować istotną zmianę sentymentu do waluty amerykańskiej, która zaczęła tracić na wartości. Indeks dolara powrócił w okolice poziomów po raz ostatni obserwowanych w maju tego roku. Dla dalszego rozwoju sytuacji na rynku dolara kluczowy będzie pozostawał stan amerykańskiej gospodarki i to czy napływające dane będą wskazywały na konieczność dalszych obniżek stóp procentowych w USA. Jak na razie poprawa sentymentu na światowych rynkach akcji przyczyniła się do odwrotu od dolara. EUR/USD powrócił w okolice 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej (1,1175), natomiast GBP/USD znajduje się nieco powyżej 100-okresowej średniej EMA w skali tygodniowej (1,2995).
Złoty skorzystał ze wzrostu apetytu na bardziej ryzykowne aktywa i w ostatnim czasie istotnie odreagował zarówno słabość względem dolara, jak i euro. W piątek opublikowane zostały dane odnośnie produkcji przemysłowej w Polsce, które wskazywały na wzrost produkcji o 5,6% w skali roku we wrześniu, powyżej konsensusu rynkowego. Wyraźnie wyższa od oczekiwań była także dynamika inflacji PPI w Polsce (0,9%r/r). Dziś natomiast poznaliśmy sprzedaż detaliczną za poprzedni miesiąc, która wzrosła o 5,3% w skali roku, poniżej oczekiwań rynkowych.
Oczekiwania na zakończenie brexitowej sagi w ostatnim czasie wsparł notowania GBP/USD, który przełamał geometryczny poziom wynikający z 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej zapoczątkowanej w kwietniu 2018 roku. Wyjście powyżej 100-okresowej średniej EMA w skali tygodniowej sprzyja stronie popytowej na tej parze. Na gruncie analizy technicznej utrzymanie powyżej okrągłego poziomu 1,3000 powinno stanowić podłoże to kontynuacji wzrostów w okolice maksimów lokalnych z IV.2019 r. (1,3170/75).
Po wyłamaniu się górą z kanału spadkowego EUR/USD kontynuował wzrosty. Notowania obecnie dotarły w rejon 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej w oczekiwaniu na dalsze sygnały. Po silnym impulsie wzrostowym z poprzedniego tygodnia strona popytowa może próbować przejąć inicjatywę również dzisiaj. Wyjście powyżej wspomnianej średniej kroczącej EMA otworzy drogę do testowania okrągłego poziomu 1,1200.