USA: Zdaniem Jeffreya Lackera z Richmond FED ostatnie gorsze dane nt. sprzedaży detalicznej nie zmieniają znacząco jego zapatrywań odnośnie polityki pieniężnej. Jego zdaniem ostatnia wyższa zmienność na rynkach finansowych nie ma odbicia w fundamentach, tym samym FED nie powinien brać tego faktu nadmiernie pod uwagę. Dodał jednak, że jeszcze nie wie jak będzie głosował w październiku (we wrześniu był za podwyżką stóp). Opublikowana wczoraj o godz. 20:00 Beżowa Księga FED, czyli okresowy raport z dystryktów FED wskazała na kontynuację umiarkowanego wzrostu gospodarki, chociaż w rejonie Kansas odnotowano wyraźniejszy spadek aktywności, a Richmond i Chicago informowały o spowolnieniu.
Naszym zdaniem: Na rynku bardziej widać echa wczorajszej słabej sprzedaży detalicznej, która we wrześniu wzrosła zaledwie o 0,1 proc. m/m, a bez samochodów spadła o 0,3 proc. m/m. To najgorsze dane od 4 lat. W efekcie rynek przeszacował w dół oczekiwania, co do podwyżki stóp – teraz prawdopodobieństwo ruchu w marcu wynosi 50 proc. (na bazie kontraktów FED Funds Futures z CME). Dzisiaj uwagę przyciągną dane nt. wrześniowej inflacji CPI o godz. 14:30 (oczekiwania -0,2 proc. m/m i -0,1 proc. r/r, oraz bazowa 0,1 proc. m/m i 1,8 proc. r/r), oraz regionalne odczyty z NY i Filadelfii za październik (szacunki -8 pkt. i -2 pkt.). Niższa inflacja może odjąć kolejne punkty dolarowi. Większy niepokój wzbudziłyby jednak gorsze odczyty indeksów regionalnych, zwłaszcza, że Beżowa Księga wskazała wczoraj na potencjalne ryzyka w Kansas, Richmond i Chicago.
Układ techniczny wciąż pozostaje słaby dla dolara. Wczorajsza przecena koszyka BOSSA USD była jednak spora – doszło też do naruszenia dołka z 18 września i złamania bariery 80 pkt. W efekcie kolejne mocne wsparcie to strefa 79,00-79,40 oparta o minima z czerwca i sierpnia b.r. Nie można, zatem wykluczyć, że w perspektywie najbliższych dni rynek będzie próbował łapać krótkoterminowe dno. Tylko, że fundamentalnie dolar musiałby być wtedy silniejszy słabością innych (banków centralnych), bo perspektywy makro dla USA systematycznie się pogarszają.
Sporządził:
Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ