Dolar amerykański kontynuuje powyborczy rajd!
– Spodziewamy się, że dolar wzrośnie o około 5% w nadchodzącym roku w związku z realizacją nowych taryf celnych i utrzymującymi się lepszymi wynikami gospodarczymi w USA. Tym samym nadal widzimy ryzyko dla szerokiego rynku związane z większą siłą dolara – napisali w nocie analitycy banku inwestycyjnego Goldman Sachs (NYSE:GS).
Aktualizacja prognoz to reakcja na ubiegłotygodniowe dane gospodarcze z USA. Najnowszy odczyt z amerykańskiego rynku pracy (NFP) wypadł zaskakująco dobrze (256 tys. nowymi miejscami pracy vs oczekiwanych 164 tys.) Oznacza to, że amerykańska Rezerwa Federalna (Fed) otrzymała kolejny pretekst do bardziej jastrzębiej polityki.

Na dodatek dane dotyczące danych konsumenckich Uniwersytetu Michigan pokazały niepokojącą dywergencję, bo choć obecne warunki uległy poprawie, tak oczekiwania inflacyjne wzrosły do 3,3% zarówno dla perspektywy rocznej, jak i pięcioletniej, co sugeruje rosnące obawy o przyszłe presje cenowe.
W takim środowisku dolar może cieszyć się nowym rajdem, a kurs EUR/USD spaść poniżej 1,02 dol., gdyż zdaniem ekspertów Goldman Sachs to jeszcze nie koniec wyprzedaży na EUR/USD.
Jest to już druga aktualizacja rekomendacji Goldmana dla dolara na przestrzeni ostatnich dwóch miesięcy.
Goldman Sachs przewiduje obecnie, że w ciągu sześciu miesięcy kurs EUR/USD spadnie w rejon 0,97 dol., ponieważ dominacja dolara powinna systematycznie rosnąć.
– Dominacja dolara amerykańskiego nie wykazuje żadnych oznak osłabienia, przygotowując grunt pod rok pełen zmienności. Choć rynki oczekują zmian w polityce monetarnej USA, tak Rezerwa Federalna podąża własną ścieżką, a nieprzewidywalność nowego prezydenta tylko wzmacnia pozycję USD jako bezpiecznej przystani – dodaje Goldman Sachs.