Dzisiaj w nocy zostały opublikowane zapiski z posiedzenia Banku Rezerw Australii w maju, na którym bank centralny zaskoczył obniżką głównej stopy procentowej o 25 pb do poziomu 1,75%. W opinii członków RBA cięcie kosztu pieniądza powinno pomóc w powrocie inflacji do celu, gdyż ostatnie dane o inflacji oraz kosztach pracy były niższe niż oczekiwano. Przede wszystkim słabo wypadły kwartalne dane o inflacji CPI. Co więcej, ostatnie publikacje wskazywały także na niższe tempo wzrostu gospodarczego partnerów handlowych Australii. Choć perspektywy dla wzrostu PKB Australii pozostają stabilne, to zdaniem RBA bardziej akomodacyjna polityka monetarna powinna przyczynić się także do zrównoważonego wzrostu gospodarczego. Zwróconą uwagą, że sytuację mogłaby skomplikować dalsze aprecjacja waluty australijskiej. AUD zyskał na wartości po publikacji ‘minutek’, gdyż aktualnie RBA nie powinien zbyt szybko zdecydować się na kolejną obniżkę stóp procentowych. Bank będzie monitorował sytuacje i napływające dane o inflacji. Warto nadmienić, że kolejny raport o inflacji zostanie opublikowany pod koniec lipca.
Początek bieżącego tygodnia przyniósł stabilizację notowań eurodolara. Główna para walutowa pozostawała wczoraj w 40-pipsowym zakresie wahań. Na początku wtorkowej sesji utrzymuje się również zakres wyznaczony przez wczorajsze maksimum i minimum. Generalnie waluta amerykańska jest nieco słabsza w stosunku do większości walut w oczekiwaniu na kolejne publikacje z gospodarki amerykańskiej dotyczące inflacji CPI. Antycypowany jest wzrost inflacji CPI w kwietniu o 0,3% miesiąc do miesiąca i o 1,1% w skali roku. Z kolei konsensus rynkowy zakłada, że inflacja bazowa CPI wzrosła o 0,2% w ujęciu miesięcznym wobec wzrostu o 0,1% m/m w poprzednim okresie. Oczekuje się także, że inflacja bazowa wyhamuje do 2,1% z 2,2% w skali roku. Słabsze dane będą argumentem do podtrzymania bardziej gołębiego stanowiska członków FOMC i zmniejszą prawdopodobieństwo więcej niż jednej podwyżki stóp procentowych jeszcze w tym roku. Wydaje się, że po rozpoczęciu cyklu normalizacji polityki pieniężnej w grudniu zeszłego roku Fed chciałby widzieć wzrost inflacji bazowej zanim zdecyduje się na kolejny wzrost kosztu pieniądza. Poza danymi o inflacji zostanie opublikowana produkcja przemysłowa. Słabsze dane mogą przyczynić się do rozszerzenia korekty wzrostowej na eurodolarze. Ewentualne przełamanie oporu w postaci 200-okresowej średniej EMA w skali H4 będzie impulsem do zwyżki w rejon 1,1380. Należy jednak pamiętać, że wzrosty na EURUSD powinny mieć ograniczony charakter.
Dzisiaj uwaga skupia się również na funcie ze względu na opublikowane dane o inflacji. Inflacja CPI wzrosła w marcu o 0,1% m/m wobec oczekiwanych 0,3% m/m. W skali roku wzrost wyniósł 0,3% wobec prognozowanych 0,5% r/r. Inflacja bazowa wyhamowała także w kwietniu do 1,2% z 1,5%. Funt radzi sobie lepiej od początku tygodnia co ma związek z nieco lepszym klimatem inwestycyjnym i większym apetytem na bardziej ryzykowne aktywa. Największy wzrost na wartości obserwowany jest względem JPY czy USD. Jak na razie jednak GBP będą ciążyły kwestie związane ze zbliżającym się referendum w czerwcu, a niższe niż oczekiwano dane o inflacji nie wywierają dodatkowej presji na Banku Anglii w kwestii zmian w polityce monetarnej.
Od początku tego tygodnia na AUDUSD realizowana jest korekta wzrostowa. Pierwszym docelowym zasięgiem tej korekty są okolice 0,7384/94, gdzie zbiegają się ze sobą 23,6% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 0,7833 oraz projekcja 78,6% całości maksymalnej korekty wzrostowej we wspomnianej fali spadkowej, a także znajduje się 200-okresowa średnia EMA w skali dziennej. W tym rejonie przebiegają tez maksima z października i grudnia 2015 roku, co dodatkowo potwierdza istotność tej strefy. W przypadku uaktywnienia się strony podażowej w okolicach 0,7384/84 kurs powinien znów kierować się na południe w okolice wsparcia na poziomie 0,7240/45.
Notowania GBPUSD zwyżkują od początku tego tygodnia. Aktualnie para zbliżyła się w strefę oporu w rejonie 1,4529/40 wyznaczaną prze ostatnie maksima lokalne w skali H4, co ograniczyło dalsze wzrosty na tej parze. W przypadku przejęcia inicjatywny przez sprzedających para powinna kierować się w okolice 1,4425, gdzie wsparcie wyznacza 100-okresowa średnie EMA w skali dziennej. W przypadku przełamania wspomnianej strefy oporu para może podjąć próbę powrotu powyżej poziomu 1,4600.