Dolar słabnie, bo rynek obawia się rozmycia tematu podatków

Opublikowano 08.11.2017, 12:45
Zaktualizowano 09.03.2019, 14:30
EUR/USD
-
USD/JPY
-
NZD/USD
-
DX
-

Kluczowe informacje z rynków:
 USA: Zdaniem dziennikarzy gazety Washington Post powołujących się na swoje źródła w Kongresie, Republikańscy Senatorowie mają rozważać możliwość przesunięcia o rok cięcia stawek podatku CIT do 20 proc., tak aby obniżyć koszty implementacji całej ustawy podatkowej dla budżetu i tym samym zmniejszyć ryzyko opóźnienia wejścia jej w życie (droga legislacyjna w wyższej izbie Kongresu nie będzie tak łatwa, jak w Izbie Reprezentantów). Niektórzy Senatorowie chcieliby też bardziej, niż to się planuje, ograniczyć liczbę możliwych ulg w podatkach federalnych i stanowych.

 CHINY: Nadwyżka w handlu zagranicznym wyniosła w październiku 38,2 mld USD wobec 28,6 mld USD po korekcie z 28,5 mld USD we wrześniu (prognozowano 39,5 mld USD). Eksport wzrósł o 6,9 proc. r/r (szacowano 7,2 proc. r/r), a import o 17,2 proc. r/r (oczekiwano 16,0 proc. r/r).


Opinia: Rewelacje dziennika Washington Post pokazują, że proces legislacyjny nowej ustawy podatkowej nie będzie łatwy. Ambitny cel zakładający, że trafi ona do podpisu prezydenta jeszcze przed Świętem Dziękczynienia (23 listopada) przechodząc wcześniej przez głosowania w Izbie Reprezentantów (w przyszłym tygodniu), a potem Senat, może okazać się niewykonalny. Republikanie spieszą się, gdyż do 8 grudnia trzeba podjąć ustawowe kroki zwiększające limit zadłużenia kraju, tak aby uniknąć paraliżu kluczowych instytucji. W głosowaniu, jakie miało miejsce po wakacjach został popełniony taktyczny błąd – Demokraci, których głos jest w tej sytuacji potrzebny zgodzili się na okres 3 miesięcy, co teraz pozwoli im sprytnie rozgrywać ten temat, licząc na „polityczne profity”. Jednym z tematów jest chociażby postulowana przez nich zgoda Donalda Trumpa na uznanie praw do amerykańskiego obywatelstwa przez dzieci imigrantów, którzy osiedlili się w USA, czy też zamrożenie tematu budowy muru na granicy z Meksykiem, który co oczywiste musi mieć przynajmniej częściowe finansowanie z federalnego budżetu. Gra jest prosta – pokazać w jak najgorszym świetle prezydenturę Trumpa (jego nieudolność w kluczowych sprawach), a także rządy Republikanów, aby odbić Kongres w tzw. częściowych wyborach zaplanowanych na listopad 2018 r. Warto zwrócić uwagę, że temat stawki CIT w tzw. mainstreamowych mediach (które niekoniecznie sprzyjają prezydentowi USA) powraca ostatnio coraz częściej. W zeszłym tygodniu inna gazeta spekulowała na dzień przed publikacją oficjalnych założeń ustawy podatkowej, że Republikanie rozważają wprowadzenie stawki CIT tylko na pewien czas, gdyż jest ryzyko, że może tego nie wytrzymać budżet – wzrost deficytu w najbliższej dekadzie mógłby przewyższyć dotychczasowe założenia i tym samym wymagać kolejnych zgód Kongresu. Niemniej, o ile opozycja nie uderzy w temat PIT, gdyż firmowana w „sloganach” Trumpa poprawa sytuacji klasy średniej, leży też w jej interesie, o tyle o wiele łatwiej jest uderzyć w temat CIT, który przysłuży się głównie dużym korporacjom.

Rewelacje prasowe to na razie plotki i tzw. polityczny szum, który jest czymś normalnym przy uchwalaniu tak kluczowych ustaw, jak podatki, gdzie mieszają się interesy wielu grup, w tym polityków. Teraz kluczowe będzie, czy tzw. House Ways and Means Commitee (ciało doradcze w Kongresie zajmujące się przygotowaniem ustawy) zdecyduje się przesłać już jutro (jak jest to planowane) projekt ustawy podatkowej pod głosowanie w Izbie Reprezentantów w przyszłym tygodniu. Jeżeli tu pojawi się opóźnienie, to obawy związane z przyjęciem ustawy na czas znacząco wzrosną. Plotki Washington Post mogą też wskazywać na to, że Republikanie mogą chcieć przyjąć ustawę za wszelką cenę, nawet w okrojonej wersji (bez obniżki CIT), chociaż byłby to dla nich raczej fatalny wizerunkowo ruch. Dla rynków finansowych (zwłaszcza Wall Street), które już dyskontowały wyższe zyski amerykańskich spółek z tytułu niższych obciążeń podatkowych od 2018 r., byłoby to ogromne rozczarowanie. Temat ten uderzyłby też w oczekiwania związane z przyszłą polityką FED (liczbą podwyżek stóp w latach 2018-19) i tym samym w dolara.
Na tygodniowym układzie koszyka dolara FUSD sytuacja techniczna pozostaje dobra, ale martwi brak naruszenia oporu sprzed dwóch tygodni przy 95,05 pkt., co może prowokować korektę w stronę wsparcia przy 94,10 pkt. Dopiero złamanie tego poziomu mogłoby świadczyć o tym, że sytuacja zaczyna się pogarszać.

1

Słabość dolara zaczyna wpisywać się w scenariusz korekty na USD/JPY przed którą przestrzegałem w ostatnich dniach. Donald Trump podróżuje po Azji (tematem rozmów jest też problem Korei Północnej), stąd też nie można wykluczyć, że reżim Kim Dzong Una, który od kilku tygodni „zamilkł”, podejmie jakieś kroki dyplomatyczne w nadchodzących dniach. Jeżeli będzie to tylko znana już „retoryka”, to nikt się tym nie przejmie, gorzej jak pójdą za tym jakieś próby militarne.

2

Na parze EUR/USD doszło jeszcze wczoraj wieczorem do zanegowania wcześniejszego sygnału, jakim było naruszenie minimum z 27 października przy 1,1573. Niemniej rynek nie ma zbytnio siły na wybicie ponad 1,1615, co już mogłoby świadczyć o tym, że mamy do czynienia z bardziej rozbudowaną korekta rysowaną od wspomnianego już dołka z końca października – możliwy byłby test okolic 1,1680-1,1715.

3

Słabość dolara może się przysłużyć NZD/USD, ale tylko w sytuacji, jeżeli oczekiwane dzisiaj wieczorem informacje po posiedzeniu RBNZ, dadzą pretekst do odbicia NZD na wielu układach. To nie jest wykluczone, gdyż bank centralny nie ma zbytnio powodów do uderzenia w nowe „gołębie” akcenty, a ryzyko polityczne w ostatnim czasie odcisnęło zbyt duże piętno na notowaniach „kiwi”.

4

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.