Dolar próbuje nieśmiało odbijać

Opublikowano 24.02.2017, 11:55
EUR/USD
-
USD/JPY
-

Kluczowe informacje z rynków:

USA: W wypowiedzi opublikowanej wczoraj po południu Sekretarz Skarbu dał do zrozumienia, że wpływ nowych rozwiązań gospodarczo-podatkowych na gospodarkę będzie w tym roku ograniczony. Powtórzył, że spodziewa się, że Kongres przyjmie ustawy podatkowe w sierpniu. Podkreślił również znaczenie raportu nt. dotyczącego ewentualnych manipulacji dotyczących kursów walut, choć dyplomatycznie zaznaczył, że siła amerykańskiego rynku akcji, oraz notowań dolara, jest wyrazem zaufania do polityki nowej administracji. Zwrócił też uwagę na konieczność spotkania się z szefową FED, oraz wyraził przekonanie, że niskie stopy procentowe w USA utrzymają się jeszcze przez dłuższy czas. Tymczasem według opublikowanej wczoraj wieczorem ankiety pośród tzw. primary dealers w głównych amerykańskich bankach, szanse na podwyżkę stóp w marcu wynoszą 20 proc., a w maju lub później aż 78 proc. Wczoraj wieczorem agencje zwróciły też uwagę na wypowiedź prezydenta Trumpa, który bronił idei podatku granicznego – w wywiadzie dla Reuters przyznał, że stawka 35 proc. powinna być nałożona na amerykańskie firmy, które korzystają z tańszej siły roboczej wytwarzając produkty poza granicami USA, a potem sprzedają je na krajowym rynku. W nocy głos zabrał Robert Kaplan z Dallas (z prawem głosu w FOMC w tym roku), który w wywiadzie dla Bloomberga przyznał, że marcowa podwyżka może być na stole, chociaż cały proces zacieśniania polityki powinien odbywać się stopniowo.

Chiny: Zdaniem rządowego dziennika biznesowego China Securities Journal, Ludowy Bank Chin nie ma potrzeby podnoszenia stóp procentowych w nieodległej przyszłości.

Australia: Szef RBA przemawiając w parlamencie stwierdził, że obecny poziom stóp procentowych jest dopasowany do sytuacji gospodarczej, a jej perspektywy wyglądają lepiej – w tym i przyszłym roku PKB może rosnąć o 3 proc. W dalszej części wypowiedzi Lowe uzasadniał, dlaczego warto zachować podejście wait&see w najbliższych miesiącach. Poświęcił też nieco miejsca kursowi AUD przyznając, że trudno ocenić, czy jest on przewartościowany, chociaż RBA chętnie widziałby go na niższych poziomach.

Naszym zdaniem: Piątkowy handel upływa jak na razie pod znakiem próby odbicia amerykańskiej waluty po dwóch dniach przeceny. Pretekstem zdaja się być słowa Donalda Trumpa nt. podatku granicznego, chociaż wiele z nich nie wynika. Nadal jest to projekt, który będzie jeszcze dopracowywany w Kongresie i najpewniej poddany sporym naciskom różnych biznesowych lobby, którym wizja ograniczenia zysków amerykańskich firm, raczej nie będzie się podobać. W tym kontekście warto będzie śledzić zachowanie się amerykańskiego rynku akcji, gdzie w ostatnich dniach uwagę zwraca wyhamowanie dynamiki wcześniejszych zwyżek. Ten wątek może okazać się ważny nie tylko dla rynku jena, ale i też emerging markets. Reasumując – marzec może zapowiadać się ciekawie, zwłaszcza, że większość uczestników rynku próbuje budować scenariusze oparte tylko o słabość dolara.

Układ techniczny na koszyku BOSSA USD nie daje jednak większych szans na odbicie dolara. Warto zwrócić uwagę na dzienny układ wskaźnika MACD, czy też fakt wyrysowania dwóch tygodniowych świec doji, co zdaje się sugerować możliwość retestu ważnego wsparcia przy 82,50 pkt., jakie zostało wpierw naruszone, ale później wybronione w końcu stycznia b.r. To perspektywa na najbliższe 2-3 tygodnie, niezależnie od faktu, że połowa marca zapowiada się gorąco w kalendarzu – 13 marca to możliwy termin publikacji nowego planu budżetowego przez amerykańską administrację, 15 marca mamy posiedzenie FED, a 17 marca rozpoczyna się dwudniowy szczyt ministrów finansów i szefów banków centralnych państw grupy G-20, który będzie ciekawy ze względu na temat dotyczący wykorzystywania polityki monetarnej do wpływania na kurs własnej waluty.

Wykres dzienny BOSSA USD

Wykres tygodniowy BOSSA USD

Ciekawy układ mamy na EUR/USD, chociaż pierwsza próba złamania widocznej linii spadkowej trendu rysowanej po szczytach z lutego b.r. nie była udana – rynek odbił się od oporu w rejonie 1,06. Niemniej wydaje się, że druga, udana próba może mieć miejsce w nieodległej przyszłości. Na wykresie można też przywrócić oznaczenia sugerujące możliwość pojawienia się odwróconej formacji RGR – o ile trudno jest jeszcze uwierzyć w możliwość jej realizacji (rejon 1,13), o tyle podejście w rejon tzw. linii szyi przy 1,08 może być już łatwiejsze. W tym miejscu ważna dygresja nt. europejskiej polityki – większość informacji jest już zdyskontowana, a jeżeli w najbliższych tygodniach Emmanuel Macron będzie budował swoją pozycję, jako przeciwnika dla Marine Le Pen w drugiej turze wyborów prezydenckich we Francji zaplanowanych na 7 maja, to raczej będzie to bardziej cieszyć, niż martwić rynki. Warto zwrócić uwagę na to, że w najbliższych dniach najpewniej dowiemy się, ile Macron faktycznie zyskał na rezygnacji centrystyFrancois Bayrou z wyścigu prezydenckiego.

Wykres dzienny EURUSD

Większym od euro beneficjentem słabości dolara może być japoński jen, jeżeli na globalnych rynkach akcji zacznie wyglądać korekta. Spójrzmy na układ USD/JPY, gdzie mamy nowe minimum w impulsie spadkowym rozpoczętym w połowie lutego z rejonu 114,95. Dzienne wskaźniki na powrót zaczynają generować sygnały sprzedaży. Widać, że realnym scenariuszem staje się „ślizganie” po spadkowej linii trendu, którą złamaliśmy 12 lutego (obecnie rejon 111,96). Rośnie prawdopodobieństwo re-testu okolic 111,58, czyli minimum z 7 lutego.

Wykres dzienny USDJPY

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.