Dobre dane z USA nie wyrwały inwestorów z poświątecznego rozleniwienia

Opublikowano 28.12.2011, 20:44

DZIEŃ NA RYNKACH
Amerykańscy konsumenci zaskoczyli bardzo dobrymi nastrojami, jednak nie pomogło to giełdom wyjść z marazmu. Polski resort finansów kontynuuje operacje zmniejszania proporcji długu do PKB poniżej 55 proc.

We wtorek bardzo pozytywnie zaskoczył amerykański wskaźnik zaufania Conference Board, który z listopadowego odczytu 55,2 pkt. podskoczył aż do 64,5 pkt. Jest to bardzo dobry znak dla amerykańskiej gospodarki. Nie może więc dziwić fakt, iż indeks S&P500 znajduje sie powyżej poziomu z początku 2011 roku i przymierza się do ataku na lokalne szczyty z października.
Podobnie należy patrzeć na dane z polskiej gospodarki. W przedświątecznym tygodniu listopadowa dynamika produkcji przemysłowej bardzo mile zaskoczyła inwestorów notując wzrost na poziomie 8,7 proc., a sprzedaż detaliczna zwiększyła się w analogicznym okresie o 12,6 proc. Takie dane makroekonomiczne w żadnym razie nie świadczą o zapaści polskiej gospodarki. Obecne wyceny rodzimych akcji znajdują się już na niskich poziomach, ale do poprawy koniunktury na giełdzie warszawskiej potrzeba tylko i aż uspokojenia nastrojów wokół strefy euro. Na to już jednak wpływu nie mamy, więc pozostaje nam czekać, a potem reagować na napływające sygnały zwiększenia apetytu inwestorów na ryzyko.
Ministerstwo Finansów kontynuowało we wtorek operacje zmniejszania relacji długu do PKB odkupując w dniu wczorajszym za 2,49 mld zł bony skarbowe zapadające w lutym i marcu 2012 r. Pomagał też umacniający się ponad jeden procent złoty w stosunku do euro i dolara. Na rynku mówiło się, że rządowi kolejny raz pomagają interwencje BGK. Wygląda więc na to, iż końcówka roku dla Ministra Finansów i otrzymujących świadczenia z budżetu będzie udana.
Środowe kalendarium danych makroekonomicznych zawiera jedynie publikację liczby wniosków o kredyt hipoteczny w USA (godzina 13:00). Nie są to jednak dane, po których można spodziewać się zmiany nastroju na rynkach. Większe poruszenie u inwestorów może wywołać dzisiejsza aukcja włoskich bonów skarbowych (zapadalność sześciu miesięcy do roku). Najbardziej prawdopodobny jest jednak scenariusz dalszego dreptania w miejscu na małym obrocie i czekanie na sesje kończącą rok 2011.


KOMENTARZ PRZYGOTOWAŁ
Maciej Muchowicz
Dom Maklerski Noble Securities

Najnowsze komentarze

Wczytywanie kolejnego artykułu...
Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2025 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.