Od połowy marca Bitcoin, największa kryptowaluta pod względem kapitalizacji rynkowej, znajdowała się w poważnym załamaniu. Jednak ostatnio wydaje się, że cyfrowy token odzyskał nieco impetu, otrzymawszy bardzo potrzebny impuls od różnych wpływowych osób.
W środę dyrektor generalny Tesli (NASDAQ:TSLA) Elon Musk, który na początku tego roku głośno zadeklarował, że producent pojazdów elektrycznych będzie akceptował BTC jako zapłatę za pojazdy firmy, a następnie wycofał się z tego w maju, po prostu znowu zmanipulował uczestników rynku. Wczoraj, na imprezie zorganizowanej przez Crypto Council for Innovation, zasugerował, że jego firma z siedzibą w Palo Alto w Kalifornii może przemyśleć swoją politykę dotyczącą Bitcoina jako opcji płatności.
Na tym samym wydarzeniu, Cathie Wood, szefowa ARK Investment Management, broniła Bitcoina jako zabezpieczenia przed inflacją podczas dyskusji panelowej, w której udział wzięli również Jack Dorsey, CEO Twittera (NYSE:TWTR) i Square (NYSE:SQ), również broniący kryptowaluty.
Bloomberg również się wtrącił, powołując się na sygnał techniczny jako powód do byczego nastawienia do rajdu Bitcoina. Wiadomości w tej chwili mogą wspierać Bitcoina, ale my jesteśmy niedźwiedziami. Oto dlaczego:
Cena BTC/USD znalazła wsparcie na styczniowym najniższym poziomie 29,000 dol., który śledziliśmy, ogłaszając go ostatnią linią frontu. Jak już wcześniej wspominaliśmy, jeśli linia ta zostanie przekroczona, będziemy zdecydowanie niedźwiedzio nastawieni do cyfrowej waluty, ponieważ w tym momencie nie ma już żadnej siatki bezpieczeństwa, która mogłaby stanowić wsparcie aż do znacznego poziomu niżej.
W rzeczywistości, mimo że w momencie pisania tego tekstu token cyfrowy właśnie przekroczył poziom 32 tysięcy dolarów, uważamy, że wczorajszy wzrost jest po prostu ruchem powrotnym, który testuje trójkąt zniżkujący. Jest to formacja, która pokazuje, że sprzedający zyskują przewagę nad kupującymi.
Kiedy dno ustępuje, jest to sygnał, że cały popyt został pokonany przez spanikowanych i krótkodystansowców. Ten ruch przypuszczalnie uruchomi długie stop lossy i wywoła nową falę krótkiej sprzedaży, spychając cenę gwałtownie w dół.
Umiejscowienie trójkąta zniżkującego na wykresie podaży i popytu jest wymowne. Jest on umiejscowiony tuż pod szczytem H&S, wymuszonym przez krzyż śmierci, kiedy 50 DMA przebiła 200 DMA.
Od tego czasu, 100 DMA została przeciągnięta poniżej 200 DMA, tworząc potrójną niedźwiedzią formację - każda średnia krocząca znajduje się poniżej dłuższej średniej kroczącej. Pokazuje to, że ceny nie spadają tylko w wąskim okresie, ale raczej spadają na wielu średnich porównawczych.
Wybicie dołem z trójkąta, dopełniające niedźwiedzią strukturę, spowodowałoby zatarcie styczniowego dołka, przed zmierzaniem w kierunku poziomu 22,000 dol.
Zarówno wolumen jak i RSI dostarczają jawnych negatywnych dywergencji. Ten ostatni przełamał swój krótkoterminowy trend wzrostowy z impetem od maja, jednocześnie skręcając w dół po powrocie do szczytu kanału spadkowego, prognozując spadek.
Strategie handlowe
Konserwatywni inwestorzy powinni poczekać, aż cena zamknie się poniżej 29.000 dol., zanim zaryzykują krótką pozycję.
Umiarkowani traderzy mogą zaryzykować krótką pozycję, jeśli cena zamknie się poniżej psychologicznie okrągłego poziomu 30.000 dol., potwierdzając, że formacja pozostaje niedźwiedzią twierdzą.
Agresywni traderzy mogliby dokonywać shortów do woli, pod warunkiem, że przeczytają i zrozumieją ryzyko oraz mają solidny plan tradingowy. Oto przykład:
Przykładowa transakcja
- Wejście: 32,000 dol.
- Stop-Loss: 33,000 dol.
- Ryzyko: 1,000 dol.
- Cena docelowa: 29,000 dol.
- Zysk: 3,000 dol.
- Stosunek ryzyka do zysku: 1:3