Informacją dzisiejszego dnia jest dewaluacja juana. Ludowy Bank Chin ustalił podczas wtorkowej sesji kurs referencyjny juana wobec dolara o 1,9% niższy niż w stosunku do kurs z dnia poprzedniego. W oświadczeniu można wyczytać, że jest to ‘jednorazowa korekta kursu’ wynikająca ze zmiany jego ustalania. Obserwowane pogorszenie koniunktury w Państwie Środka, a także słabe weekendowe dane na temat bilansu handlowego spowodowały szybką reakcję ze strony chińskich władz. Przede wszystkich silniejsza w ostatnim czasie waluta chińska zaważyła na eksporcie, który w lipcu spadł o 8,3% w skali roku. Należy pamiętać, że juan jest na sztywno powiązany z waluta amerykańską, tak więc obserwowany silny trend wzrostowy na USD miał swoje przełożenie na aprecjację renminbi. Dzisiejsza decyzja ma przyczynić się do wzrostu konkurencyjności chińskiej gospodarki. Z drugiej strony ciekawe czy wpłynie ona na politykę pieniężną Rezerwy Federalnej, która jest bardzo blisko rozpoczęcia cyklu normalizacji polityki pieniężnej.
Waluta europejska pozostaje nieco mocniejsza od początku tego tygodnia. Dzisiaj wsparciem dla euro okazały się informacje odnośnie osiągniętego porozumienia pomiędzy Grecją i międzynarodowymi pożyczkodawcami co do kolejnego pakietu pomocowego dla Aten. To powinno pomóc Grecji uregulować bieżące zadłużenie terminowo. Oczekuje, że pakiet ratunkowy będzie miał wartości 86 mld euro. Jeszcze w tym tygodniu powinien on zostać przyjęty przez grecki parlament a następnie ratyfikowany przez ministrów finansów krajów strefy euro. Z kolei dzisiejsza publikacja niemieckiego indeksu ZEW rozczarowała. Wskaźnik obrazujący nastroje gospodarcze spadł w sierpniu do 25 pkt. z 29,7 pkt. w poprzednim okresie wobec oczekiwanego wzrostu do 32 pkt. Nieco lepszy niż oczekiwano był natomiast subindeks bieżącej sytuacji. Nie miało to jednak większego przełożenia na notowania eurodolara.
W dalszym ciągu kluczową kwestią dla rynków pozostaje termin podwyżki stóp procentowych w USA - piątkowe dane z rynku pracy były dobre, co sprawia, że końcówka trzeciego kwartału tego roku jest wciąż realnym terminem. Zielone światło do podwyżki kosztu pieniądza już we wrześniu daje Dennis Lockhart, który podczas swojego wczorajszego wystąpienia zwrócił uwagę, że gospodarka amerykańska jest obecnie w lepszej kondycji niż kilka miesięcy temu i poradziłaby sobie ze stopniową podwyżka stóp procentowych. Z kolei wcześniej szef oddziału Fed w Atlancie sugerował, iż tylko znaczące pogorszenie się danych mogłoby zmienić jego podejście w kwestii wrześniowego terminu podwyżki stóp procentowych. Dużo bardziej ostrożny w swoich wypowiedziach był Stanley Fisher, który przede wszystkim zwracał uwagę na bardzo niski poziom inflacji i wiele danych, które będą analizowane w przeciągu najbliższych pięciu tygodni. Dodał, że gdyby Fed opierał się wyłącznie na inflacji, to prowadziłby nadal akomodacyjną politykę pieniężną. W tym tygodniu zostaną opublikowane ważne dane z USA dotyczące sprzedaży detalicznej, produkcji przemysłowej i inflacji PPI. Z kolei dzisiaj uwaga będzie skupiała się na wstępnych danych odnośnie wydajności pracy i jednostkowych kosztów pracy w drugim kwartale. Dolar pozostaje nieco słabszy na początku tygodnia względem innych walut poza surowcowymi.
Notowania eurodolara powróciły powyżej poziomu 1,10. Aktualnie na wykresie dziennym para testuje opór w postaci 50-okresowej średniej EMA i linii poprowadzonej po maksimach z 18 i 22 czerwca oraz 31 lipca tego roku. Zdecydowane wyjście powyżej okolic 1,1050 powinno przełożyć się na próbę umocnienia euro w rejon 1,1125, gdzie silny geometryczny opór wyznaczają 50% zniesienie fali spadkowej z poziomu 1,1435 zbiegające się z 78,6% zniesienia całości impulsu spadkowego z poziomu 1,1215. Silnym wsparciem pozostaje dolne ograniczenie szerszego zakresu wahań tuż powyżej poziomu 1,08.
NZDUSD nie udało się wyjść powyżej oporu w postaci linii kijun na wykresie dziennym. Para w dalszym ciągu handlowana jest nieco powyżej ostatnich dołków w rejonie 0,65. Dominującym trendem pozostaje spadkowy. Jak dotąd wszelkie korekty wzrostowe były dość płytkie i swoim zasięgiem nie przekroczyły maksymalnej korekty w całym impulsie spadkowym z poziomu 0,7743. Najbliższy opór w postaci ostatnich maksimów lokalnych znajduje się w okolicy 0,6630/35. Silnym oporem pozostaje 50-okresowa średnia EMA przebiegająca tuz poniżej dolnym ograniczenia chmury ichimoku.
Anna Wrzesińska
Noble Securities S.A.