Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Dane z Chin i Francji szkodzą złotemu

Opublikowano 23.04.2014, 09:39

Niepokojące doniesienia z Chin i Francji psują w środę rano humory inwestorom, co przekłada się na lekkie osłabienie złotego do głównych walut. To na jakich poziomach będzie on kończył dzień zależy już od kolejnych danych, których dziś nie będzie brakowało.

Złoty rano traci na wartości w relacji do głównych walut. U źródeł tego zaniepokojenia stoją rozczarowujące dane z Chin i Francji, a także poranny spadek notowań EUR/USD. Nie można też zapominać o obserwowanej w ostatnich dniach lekkiej tendencji do pozbywania się polskiej waluty. O godzinie 09:17 kurs USD/PLN testował poziom 3,0347 zł, natomiast EUR/PLN 4,1895 zł. We wtorek na koniec dnia kursy tych par znajdowały się odpowiednio na poziomie 3,03 zł i 4,1854 zł.

Poranne ruchy prawdopodobnie to wstęp do znacznie większych emocji jakie czekają rynek w kolejnych godzinach. Dzisiejszy dzień powinien stać pod znakiem większej zmienności i obrotów na rynku walutowym. Zapewnić to ma szansę cała seria impulsów makroekonomicznych płynących z rynków globalnych. Potencjalny wpływ na notowania mogą też mieć wyniki aukcji polskiego długu. Nie jest również wykluczone, że pośredni wpływ będą miały informacje płynące z amerykańskich spółek, licznie dziś publikujących raporty finansowe za ostatni kwartał.

Wydarzeniem środy na rynkach finansowych jest publikacja wstępnych odczytów indeksów PMI obrazujących sytuację ekonomiczną. Dadzą one najświeższy, chociaż jak uczy doświadczenie, nie najpełniejszy obraz sytuacji w światowej gospodarce.

W nocy bank HSBC opublikował indeks PMI dla chińskiego sektora przemysłowego. W kwietniu w dalszym ciągu on się kurczył. Indeks ten wprawdzie wzrósł do 48,3 z 48 pkt. w marcu, ale był to wzrost poniżej prognoz (48,4 pkt.), a PMI czwarty kolejny miesiąc pozostaje poniżej granicy 50 pkt., jaka oddziela rozwój od recesji.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

Dane z Chin zaniepokoiły inwestorów, ale nie przestraszyły. Podobne zaniepokojenie pojawiło się po publikacji indeksów PMI dla sektora usług i przemysłu we Francji. Oba indeksy w kwietniu spadły mocniej od prognoz. Jedynym pocieszeniem jest tylko to, że wciąż jeszcze pozostają one powyżej 50 pkt. W kolejnych godzinach inwestorzy poznają jeszcze indeksy PMI dla Niemiec, strefy euro i USA. W tym ostatnim przypadku dane będą odnosić się do sektora produkcyjnego. W pozostałych również do kondycji sektora usługowego.

Po południu zostaną opublikowane marcowe dane o sprzedaży nowych domów w USA oraz kwietniowy raport o koniunkturze gospodarczej w Polsce. Obie te publikacje jednak raczej nie wpłyną na nastroje na forexie. przynajmniej nie w tak silny sposób jak wspomniane indeksy PMI. Nie jest natomiast wykluczone, że umiarkowanie pozytywny wpływ będą miały wyniki aukcji polskiego długu. Resort finansów zaoferuje do sprzedaży 2- i 5-letnie obligacje. Powinny one sprzedać się na pniu przy dobrych rentownościach, co wesprze zarówno dług, jak i może pomagać złotemu (mogą ograniczyć wyprzedaż).

Ostatni okres na rodzimym rynku walutowym, zarówno ten przedświąteczny, jak i poświąteczny, to okres podejmowanych prób doprowadzenia do osłabienia złotego. Zwykle próby te kończyły się niepowodzeniem. Niemnie jednak fakt, że są one podejmowane, pomimo sprzyjających warunków na rynkach globalnych (tak jak wczoraj) i pomimo pozytywnych informacji płynących z rodzimej gospodarki, stanowią pewne ostrzeżenie. Mogą one zapowiadać słabsze zachowanie złotego w końcówce kwietnia. Jednakże, gdyby nawet do tego doszło to nie należy obawiać się jego mocnej przeceny. Nie tylko dlatego, że systematycznie poprawiające się fundamenty polskiej gospodarki niezmiennie złotego wspierają. Również dlatego, że stosunkowo blisko położone są ważne opory na wykresach. W przypadku EUR/PLN jest to już poziom 4,20 zł. Dla USD/PLN taka bariera znajduje się w okolicy 3,06 zł. Dopiero trwałe przełamanie tych barier otwierałoby drogę do mocniejszej przeceny.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

W dniach 14.04-04.05.2014 Admiral Markets AS Oddział w Polsce prowadzi rekrutację do unikalnego programu edukacyjnego „Forex Mentoring”. Podejmij wyzwanie i zmierz się z rynkiem! Wszelkie informacje znajdziesz na www.forexmentoring.pl.

Marcin Kiepas

Powyższe komentarze i analizy zostały przygotowane przez Departament Analiz Admiral Markets AS Oddział w Polsce wyłącznie w celach informacyjnych. Prezentują ona subiektywne zdanie autora, a sporządzone zostały w dobrej wierze i z należytą starannością. Niniejsze komentarze nie stanowią porady inwestycyjnej ani rekomendacji w rozumieniu rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 r. (Dz. U. z 2005 r. Nr 206, poz. 1715) w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców. Admiral Markets nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie transakcje zawarte w oparciu o informacje zawarte w tym materiale analitycznym. Należy mieć na uwadze, iż transakcje na instrumentach finansowych obarczone są ryzykiem, a poniesione straty mogą przekraczać zaangażowany kapitał początkowy.

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.