Wczorajsze wzrosty na rynku eurodolara oraz utrzymanie się kursu tej pary blisko lokalnych maksimów negują moim zdaniem scenariusz z trójkątem rozszerzającym, który wskazywałem w ostatnim raporcie porannym. Tym samym wzrastają szanse na kontynuację umacniania euro względem dolara, a to oznacza, że scenariusz zakładający uznanie spadków kształtujących się między 1 a 8 lutego jako wypełnionej korekty staje się scenariuszem obowiązującym.
Taki wariant wspiera układ krótkoterminowych cykli (patrz poniższy wykres) ale i sygnały ze strony indeksów reprezentujących siłę dolara oraz euro.
Wygląda więc na to, że dopóki rynek będzie pozostawał powyżej 1,340, szanse na wyższe poziomy cenowe na omawianej parze w perspektywie najbliższych kilku czy nawet kilkunastu dni będą spore. Najbliższe, ważne opory znajdują się w okolicach 1,3570, gdzie między innymi usytuowane jest 61 % zniesienie ostatnich spadków oraz gdzie biegnie wewnętrzna linia średnioterminowego kanału wzrostowego.
Pomimo ustanowienia nowych maksimów na pierwszych sesjach obecnego tygodnia, strona podażowa ponownie „przyciska” na rynku USD/JPY i na danych krótkoterminowych można się doszukać lokalnego impulsu w dół.
Taka sytuacja w połączeniu z silnymi dywergencjami na danych dziennych, wskaźnikowym wykupieniem na danych tygodniowych może sygnalizować przesilenie. Przy takich założeniach obecne, lokalne wzrosty byłyby korektą kształtującego się między 11 a 13 lutego impulsu w dół. Teoretycznie więc korekta ta może być dobrym miejscem do inicjowania pro spadkowych pozycji z poziomem obrony usytuowanym nieco powyżej 93,82, gdzie znajduje się górna część prezentowanej na powyższym wykresie strefy oporów. Potwierdzeniem scenariusza spadkowego byłoby pokonanie dzisiejszych minimów usytuowanych na 92,80. W przypadku rozwinięcia większej korekty spadkowej pierwszych celów szukałbym w okolicach 91,0, a kolejnych nieco powyżej 88,0.
Tomasz Marek
EFIX Dom Maklerski S.A.