Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, po zamknięciu amerykańskiej sesji w dniu 21 listopada
Najlepiej radzącą sobie dziś parą walutową było USD/JPY, które wybiło 5-dniową konsolidację by znaleźć się powyżej 113,50. Do dzisiejszych ruchów przyczyniło się wiele czynników, ale głównym motorem napędowym była silna wyprzedaż jaka miała miejsce w Czarny Piątek. Według Adobe Analytics, które śledzi transakcje 80 spośród 100 najpopularniejszych sprzedawców internetowych, sprzedaż online osiągnęła w ten piątek rekordowy poziom 6,22 mld USD, co oznacza wzrost o 23,6% w porównaniu z rokiem ubiegłym, podczas gdy Mastercard (NYSE:MA) przewiduje, że całkowita sprzedaż wyniesie 23 mld USD. Adobe oczekuje, że konsumenci wydadzą kolejne 7,8 miliarda dolarów w Cyber Monday, co stanowiłoby aż 18% wzrost w stosunku do zeszłorocznych poziomów. Ponieważ jednodniowe wydarzenie zamienia się w tygodniową wyprzedaż, sprzedawcy detaliczni wykonali solidną pracę polegającą na przyciąganiu konsumentów. Przy tych stopach procentowych moglibyśmy przyjrzeć się ożywieniu w handlu detalicznym, co jest dobre nie tylko dla akcji, ale również i dla walut. Rajd S&P 500 na poziomie 1,5% wraz ze wzrostem poziomu rentowności obligacji Skarbu Państwa również przyczynił się do wzrostu wyceny USD/JPY. W związku z powrotem pary walutowej powyżej 20-dniowego SMA, momentum ponownie staje się bycze, przy czym USD/JPY prawdopodobnie przetestuje 114. Nie opublikowano dziś żadnych ważnych raportów ekonomicznych z Ameryki, ale jutro czeka nas odczyt zmiany cen domów i poziomu zaufania konsumentów - niestety nie sądzimy, aby którykolwiek z tych raportów pomógł dolarowi, ponieważ wycena rynku akcyjnego gwałtownie spadła w tym miesiącu.
Tymczasem prezydent Trump nie podchodzi z optymizmem do spotkania G20. Dziś powiedział Wall Street Journal, że jest bardzo mało prawdopodobne, by on i jego administracja odłożyli na później dodatkowe cła na chiński eksport. Trump nie tylko oczekuje utrzymania ceł na poziomie 25% i wartych nawet 200 mld dolarów, ale nawet zasugerował, że iPhony i laptopy importowane z Chin mogą być objęte dodatkową opłatą celną na poziomie 10%. Nie mieliśmy nadziei wobec spotkania Trump-Xi, a ostatnie komentarze prezydenta USA wzmacniają nasz pogląd, że w nadchodzących rozmowach nie zostanie osiągnięty żaden znaczący postęp, a jeśli mamy rację, dalsze napięcia w handlu utrudniłyby USD/JPY utrzymanie dzisiejszych zysków. Nie powinno być zaskoczeniem, że AUD i NZD były najgorzej radzącymi sobie walutami w ciągu dnia. Chociaż AUD spadł więcej niż NZD, sprzedaż detaliczna z Nowej Zelandii mocno rozczarowała - ekonomiści liczyli na 1-procentowy wzrost wskaźnika w III kwartale, ale zamiast tego wydatki pozostały na dotychczasowym poziomie. Jeśli chodzi o dolara kanadyjskiego to zyski USD uniemożliwiły reakcję loonie na ożywienie wobec wzrostów cen ropy naftowej.
Tymczasem EUR/USD spada do najniższego poziomu w ciągu 6 ostatnich sesji handlowych na skutek siły dolara amerykańskiego i ostrożnych komentarzy ze strony EBC. Według Mario Draghiego ostatnie dane gospodarcze są słabsze niż oczekiwano i choć niektóre z tych spowolnień mogą mieć charakter tymczasowy, przeważająca niepewność wymaga cierpliwości. Obawy te zostały spotęgowane przez gorszy raport IFO business confidence w Niemczech. Prezes EBC uważa, że światowy wzrost gospodarczy uległ znacznemu spowolnieniu i oczekuje się, że w nadchodzących miesiącach będzie kontynuował spadki, podczas gdy inflacja będzie rosła. Oczekuje się, że bank centralny zakończy skup obligacji w grudniu, ale użycie słów "w chwili obecnej" w celu opisania planów powstrzymania zakupu obligacji wzbudziło pewne obawy, że EBC może się nad tym ponownie zastanowić, jeśli gospodarka światowa osłabi się znacząco w ciągu najbliższych kilku tygodni. Ponieważ nie spodziewamy się szoku na rynkach finansowych przed 13 grudniowym spotkaniem polityki pieniężnej, EBC powinien postawić krok w przód, ale wszystkie sygnały wskazują na gołębie wytyczne i słabsze prognozy gospodarcze. Obawy EBC przyćmiły doniesienia, że Włochy mogą być skłonne przywrócić docelowy poziom deficytu fiskalnego do poziomu wymaganego przez UE. Biorąc pod uwagę, że EUR/USD kończy dzień na swoich minimach, test 1,13 wydaje się prawdopodobny.
Przywódcy UE zatwierdzili umowę o wycofaniu Brexit, ale zamiast zyskiwać, funt szterling zakończył dzień w pobliżu poziomu swojego otwarcia, ponieważ inwestorzy wiedzą, że obecnie dużym wyzwaniem jest Parlament. Premier może potrzebować 320 głosów, aby przegłosować porozumienie ws. Brexit, a w Parlamencie jest 650 miejsc. Powinna mieć co najmniej 316 konserwatywnych głosów, ale nie ma prawie żadnych szans, że otrzyma 10 głosów DUP, więc jej zadaniem będzie przekonanie członków opozycyjnej Partii Pracy do poparcia wypracowanego przez jej gabinet porozumienia. Będzie to ciężka walka, ponieważ Partia Pracy uważa, że większość jej członków odrzuci tę umowę, ale wśród członków Partii Pracy można znaleźć buntowników i zwolenników Brexitu, którzy mogą dać się przekonać. Parlament zagłosuje nad porozumieniem 11 grudnia, więc do tego czasu GBP najprawdopodobniej będzie konsolidować, ponieważ sceptycy zaczekają na ostateczne rezultaty głosowania.