Na początek pytanie: jaka część pasywnych inwestorów zdaje sobie sprawę, że metodologia funduszy indeksowych wymaga od nich kupowania tego, co sprzedaje Warren Buffett?
I sprzedawać to, co kupuje on i inni insiderzy?
Tak czy inaczej, rzadko kiedy opinia publiczna miała taki apetyt na ryzyko jak obecnie.
Ale nawet niewielka zmiana nastrojów od takiego ekstremum może być znacząca.
A zatem, długoterminowa, nadmierna pasywna ekspozycja na amerykańskie akcje może nie być najskuteczniejszym sposobem alokacji kapitału.