Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy
Dolar amerykański kontynuuje trend wzrostowy w stosunku do japońskiego jena, po wczorajszym jastrzębim komunikacie FOMC, ale nie zdołał z kolei odnotować zysków wobec pozostałych walut, takich jak euro i dolar nowozelandzki. Jest to oznaka obaw wśród inwestorów, że dane z rynku pracy, mogą nie być wystarczające, aby odwrócić ogólny trend spadkowy. Nie ma wątpliwości, że w styczniu utworzonych zostanie więcej miejsc pracy, ponieważ grudniowy odczyt na poziomie 148,000, był zaskakująco niski. Odbicie w tym miesiącu jest również prawdopodobne, ponieważ większość wskaźników opublikowanych przed NFP, które zwykle obserwujemy, wykazywała niewielkie pogorszenie. Ekonomiści prognozują 180,000 nowych miejsc pracy i jest to minimum, którego się spodziewamy, ponieważ wzrost zatrudnienia mógłby z łatwością zbliżyć się, lub nawet przekroczyć pułap 200,000. Jednak nie wszyscy będą jutro wyczekiwać na te dane. Zamiast tego uwaga skupi się wokół wzrostu płac i stopy bezrobocia. Oczekuje się, że stopa bezrobocia pozostanie bez zmian, podczas gdy wzrost płac może spowolnić po 2 kolejnych miesiącach wzrostów. W warunkach osłabienia kursu dolara, inwestorzy szukają jakiejkolwiek wymówki, aby wyprzedać walutę, niższy wzrost płac w połączeniu ze wzrostem stopy bezrobocia byłby katastrofalny dla dolara, niezależnie od poziomu wzrostu zatrudnienia. Chociaż raport NPR może być optymistyczny, nie sądzimy, że w ogólnym odczycie spełni pokładane w nim oczekiwania. Nawet jeśli stopa bezrobocia utrzyma się na niezmienionym poziomie, a płace wzrosną o 0,2% lub mniej, inwestorzy będą skłonni sprzedać dolara, powodując spadek USD/JPY poniżej 109,00. Jeśli jednak wzrost zatrudnienia przekroczy 175,000, ORAZ płace wzrosną o 0,3% lub więcej, dolar wzrośnie, a USD/JPY ruszy w kierunku 110,00
Oto, w jaki sposób kształtując się argumenty dotyczące raportu o zmianie zatrudnienia w sektorach pozarolniczych:
Argumenty przemawiające za silniejszym odczytem
- Średnia 4-tygodniowa liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych spadła do 234,000 z 241,000
- Wzrost indeksu zaufania konsumentów
Argumenty przemawiające za słabszym odczytem
- wskaźnika zatrudnienia ADP nieznacznie spadł
- Zwolnienia z pracy wg Challengera nieznacznie spadają
- Indeks nastrojów Uniwersytetu Michigan odnotował straty
- Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła do 1,953K z 1,905K
- Mocno spadła wartość indeksu ISM dla przemysłu
Jedne z najlepszych wyników wśród par walutowych odnotował dziś EUR/USD, która kształtuje się w granicach 2 pipsów od pułapu 1,25. Dziś pojawiły się doniesienia, że niektórzy urzędnicy EBC, chcą udostępnić inwestorom bardziej szczegółowe informacje na temat tego, jak długo stopy procentowe pozostaną niezmienione, poza ich oficjalną oceną "długo poza" zakończeniu programu skupu aktywów. Członek EBC, Nowotny, również wezwał bank centralny do rozważenia zakończenia programu skupu obligacji. Wszystkie te nagłówki potwierdzają, że EBC czuje się swobodnie z kursem pary EUR/USD na poziomie 1,25. Choć EUR/USD wzrósł o prawie 16% w ciągu ostatnich 12 miesięcy, nadal pozostaje daleko poza poziomem 5-letniego maksimum na 1,40. Choć ciągle uważamy, że silniejsza waluta powróci, aby prześladować gospodarkę strefy euro, dopóki odczyty nie zaczną spadać, a bank centralny nie wyrazi swojego zaniepokojenia sytuacją, trend wzrostowy utrzyma się. Oczywiście 1,25 to naturalny poziom oporu, więc możemy być świadkami realizacji zysków, gdyby piątkowy raport NFP był optymistyczny, ale pomiędzy 1.2250 a 1.2350 powinni wyczekiwać kupujący. Frank szwajcarski również zyskuje, osiągając najwyższy poziom względem dolara amerykańskiego od maja 2015 roku, częściowo dzięki silniejszym odczytom. Każda z dzisiejszych publikacji, od zaufania konsumentów do sprzedaży detalicznej, oraz raportu PMI dla przemysłu, przewyższyła prognozy. Największym ryzykiem dla CHF jest interwencja szwajcarskiego banku centralnego.
Funt szterling także powiększył zyski pomimo słabszych danych. Według Markit Economics, aktywność produkcyjna spowolniła w styczniu, a indeks PMI spadł do 55,3 z 56,2. Jest to drugi z rzędu miesięczny spadek po odnotowaniu rekordowego poziomu w listopadzie. Wskaźnik nadal pozostaje bardzo silny, a produkcja nie jest największym sektorem brytyjskiej gospodarki. Ogólnokrajowe ceny nieruchomości również wzrosły o 0,6%, znacznie przewyższając prognozy, co pomogło umocnić wskaźnik w ujęciu rocznym do poziomu 3,2% z wcześniejszego na 2,6%. Piątkowy raport dotyczący PMI w sektorze budowlanym nie powinien mieć znaczącego wpływu na walutę. Zamiast tego, to raczej apetyt rynku na dolara amerykańskiego i reakcja na NFP powinny kierować jutro kursem funta szterlinga.
Dolar australijski mocno ucierpiał z powodu czwartkowej realizacji zysków. Najnowsze raporty ekonomiczne nie były aż tak słabe - aktywność produkcyjna przyspieszyła zgodnie z PMI, ogłoszenia o pracę wzrosły, a ceny importowe / eksportowe umocniły się, podczas gdy zgody na budowę spadły o 20%, a ceny towarów obniżyły się, umacniając obawy, że Bank Rezerw, który {{ecl-171||spotka się w przyszłym tygodniu} }, nie będzie zadowolony z ostatnich osiągnięć gospodarki, a co najważniejsze, ze wzrostu waluty. Ceny konsumenckie pod koniec zeszłego roku rosły wolniej i pozostaną pod presją, jeśli dolar australijski nadal będzie rósł. Chociaż raport NFPs może wpłynąć na rynek walutowy w ciągu najbliższych 24 godzin, uważamy, że AUD znajdzie się pod dodatkową presją wyprzedaży z kolejnym spadkiem poniżej 80 centów. Po raz pierwszy od ponad 4 miesięcy USD/CAD zakończył dzień poniżej 1,23. Najnowsze wzrosty ropy naftowej wraz z silniejszym niż oczekiwano wzrostem aktywności produkcyjnej, były pretekstem, którego inwestorzy potrzebowali do umocnienia dolara kanadyjskiego. Na tym etapie wygląda na to, że USD/CAD szykuje się do spadku do poziomu 1,22, a być może nawet do minimum z września 2017 roku na 1,2060. Z drugiej strony, dolar nowozelandzki kontynuuje trend wzrostowy, wspierany apetytem na ryzyko i osłabieniem kursu dolara. Jeszcze dziś opublikowane zostanie zaufanie konsumentów i pozwolenia na budowę. Jeśli NZD/USD zakończy sesję na aktualnym poziomie, oznaczałoby to dla NZD zysk, 8 tydzień z rzędu. Para ta odnotuje odwrócenie trendu, ale oczywiście musi zaistnieć katalizator i być może, dostarczy go zaplanowana na przyszły tydzień decyzja Banku Rezerw Nowej Zelandii o stopach procentowych.