Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest publikacja notatek z ostatniego posiedzenia FOMC. Inwestorzy przede wszystkim będą monitorowali ‘minutki’ pod kątem tego kiedy Rezerwa Federalna zdecyduje się na zmianę parametrów polityki monetarnej. W ostatnim czasie dość mocno odżyła kwestia dalszej normalizacji polityki pieniężnej w USA po publikacji półrocznego raportu odnośnie polityki monetarnej. Janet Yellen co prawda nie sprecyzowała terminu kolejnej podwyżki stóp procentowych, jednakże dała wyraźnie do zrozumienia, że może mieć to miejsce na jednym z najbliższych posiedzeń. Optymistyczne perspektywy dotyczące gospodarki amerykańskiej sprzyjają utrzymaniu pozytywnego klimatu inwestycyjnego oraz podtrzymaniu lepszego sentymentu do dolara. USD ponadto zyskuje na bazie przeważających jastrzębich komentarzy ze strony członków FOMC. W swoich wtorkowych wystąpieniach zarówno Loretta Mester, jak i Patrick Harker nie wykluczyli podwyżki stóp procentowych na marcowym posiedzeniu Fed. Tak więc rynki w dzisiejszym protokole z posiedzenia FOMC w lutym będą szukać poparcia dla realizacji takiego scenariusza. Jeśli tak się stanie, to będzie argument za dalszym zainteresowaniem dolarem. W przeciwnym wypadku oczekiwania rynkowe odnośnie marcowej podwyżki mogą się skorygować w dół, co stałoby się impulsem do korekty ostatniego umocnienia USD. Ponadto z gospodarki amerykańskiej zostaną opublikowane dane dotyczące sprzedaży domów na rynku wtórnym a Jerome Powell będzie przemawiał odnośnie perspektyw gospodarczych i polityki pieniężnej.
Eurodolar, pomimo generalnie lepszych wstępnych odczytów indeksów PMI dla sektora przemysłowego oraz usługowego Niemiec i całej strefy euro, silnie zniżkował w dniu wczorajszym. Para zbliżyła się w okolice istotnej strefy wsparcia w rejonie 1,0500/25, natomiast dzisiaj notowaniom udało się zejść poniżej okrągłego poziomu 1,0500. Opublikowany w dniu dzisiejszym wskaźnik klimatu gospodarczego Instytutu Ifo wzrósł w lutym do poziomu 111 pkt. z 109,8 pkt. wobec oczekiwanego spadku. Wyższe niż zakładał konsensus rynkowy okazały się także indeksy bieżącej oceny sytuacji oraz oczekiwań. Dzisiejsze dane w zestawieniu z wczorajszymi wstępnymi odczytami wskaźników PMI potwierdziły pozytywne sygnały płynące już wcześniej ze Starego Kontynentu i wzmocniły oczekiwania dotyczące tamtejszego wzrostu gospodarczego. Lepsze dane powinny pozwolić euro złapać oddech.
Podczas wtorkowej sesji zostały opublikowane ważne wskaźniki dotyczące koniunktury gospodarczej w Polsce, gdzie zaobserwowano poprawę warunków zarówno w budownictwie, handlu detalicznym i przemyśle w lutym. Powyższe dane wskazują na kontynuację ożywienia wzrostu gospodarczego w Polsce. Utrzymujący się apetyt na bardziej ryzykowne aktywa sprzyjał wczoraj walucie polskiej. Złoty umocnił się względem euro co doprowadziło notowania eurozłotego ponownie poniżej poziomu 4,30. Pozytywny klimat inwestycyjny powinien w dalszym ciągu sprzyjać PLN, natomiast wzrost oczekiwań na podwyżki stóp procentowych przez Fed może ograniczać dalszą aprecjację złotego.
Notowania eurodolara dotarły w okolice istotnej strefy wsparcia w rejonie 1,0500/25, gdzie chwilowo zauważalne jest wyhamowanie zniżki na EURUSD. W przypadku pojawienia się w tej strefie formacji świecowych zapowiadających koniec spadków, może dojść do korekty ostatniego umocnienia dolara względem euro. Po tak silnych spadkach korekta raczej będzie płytka. Wyjście powyżej poziomu 1,0525 będzie impulsem do powrotu w okolice lokalnego szczytu ustanowionego dziś w nocy na poziomie 1,0555. W sytuacji kontynuacji spadków bez korekty, eurodolar powinien kierować się w okolice 1,0453, gdzie wsparcie wyznacza minimum z 11 stycznia 2017 roku.
Notowania USDPLN znajdują się poniżej górnego ograniczenia chmury ichimoku oraz kluczowych średnich EMA (50-, 100- i 200-okresowej) w skali H4, co jak na razie sprzyja wzrostom. Para ponownie zbliża się w okolice wczorajszego maksimum dziennego i geometrycznego poziomu wynikającego z 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 4,2781. W sytuacji wyjścia ceny powyżej strefy 4,0900/50, USDPLN otworzy sobie drogę do testowania psychologicznego poziomu 4,1000. W sytuacji braku siły ze strny popytowej notowania powrócą w rejon 4,0570-4,0725.