Wydarzeniem dzisiejszego dnia jest decyzja Europejskiego Banku Centralnego w kwestii stóp procentowych oraz konferencja prasowa Mario Draghi’ego. Konsensus rynkowy zakłada, że stopy procentowe zostaną utrzymana na niezmienionym poziomie. Po grudniowej decyzji odnośnie programu skupu aktywów wydaje się również mało prawdopodobne, aby EBC zmienił już teraz retorykę na bardziej jastrzębią pomimo pojawiających się lepszych wskaźników ze strefy euro oraz przyśpieszenia inflacji. Na EURUSD widać jednak trudności w kontynuacji spadków. W najbliższym czasie okolice 1,04 mogą wyznaczać lokalnych dołek.
Indeks dolara zwyżkował w dniu wczorajszym po wybronieniu psychologicznego poziomu wsparcia w rejonie 100,00 pkt. Impulsem do umocnienia dolara stały się lepsze dane z gospodarki amerykańskiej – inflacja CPI przyśpieszyła, a produkcja przemysłowa wzrosła bardziej niż oczekiwano w grudniu. Ponadto opublikowana została Beżowa Księga Fed zgodnie z którą gospodarka USA rosła w ostatnim czasie w umiarkowanym tempie a wraz z końcem roku obserwowana była presja płacowa. Pozytywnym impulsem dla dolara były także wypowiedzi Yellen podczas przemówienia w San Francisco. Retoryka szefowej Fedu była jastrzębia i wskazywała na jeszcze kilka podwyżek stóp procentowych w tym roku i w kolejnych latach aż do końca 2019 r. Oczywiście tempo zacieśniania polityki pieniężnej będzie zależało do napływających danych z amerykańskiej gospodarki. Nieco negatywnie natomiast o sile dolara wypowiadał się wczoraj Robert Kaplan wskazując, że mocny USD może utrudniać wzrost presji płacowej.
Podczas środowej sesji zgodnie z oczekiwaniami Bank Kanady utrzymał główną stopę procentową na poziomie 0,5%. W dalszym ciągu pomimo wzrostu zatrudnienia, wskaźniki w dalszym ciągu pokazują utrzymujące się spowolnienie na rynku pracy. Inflacja bazowa utrzymuje się poniżej 2,0%, jednakże bank oczekuje że będzie podążać w stronę celu inflacyjnego. Projekcje ekonomiczne nie uległy większym zmianom a wydźwięk komunikatu był generalnie pozytywny. Podczas konferencji prasowej Poloz zasugerował możliwość dalszego cięcia stóp procentowych w sytuacji zmaterializowania się czynników ryzyka, co negatywnie przełożyło się na wycenę CADa. USDCAD powrócił wczoraj w okolice 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej istotnie oddalając się od poziomu wsparcia w rejonie 1,3000. Dolar kanadyjcki pozostaje istotnie słabszych względem AUDa, po tym jak w nocy opublikowane zostały dobre dane z australijskiego rynku pracy wskazujące na wzrost zatrudnienia w grudniu.
Z rynku krajowego napłynęły wczoraj ważne dane dotyczące przeciętnego zatrudnienia i płac. Zgodnie z konsensusem rynkowym przeciętne zatrudnienia ustabilizowało się w grudniu na poziomie 3,1% w skali roku natomiast wzrost płac rozczarował zwalniając do 2,7% w skali roku. Dzisiaj poznamy kolejne dane z Polski dotyczące sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej. USDPLN broni wsparcia w postaci 100-okresowej średniej EMA w skali dziennej, natomiast notowania EURPLN utrzymują się w okolicy 4,3650 w oczekiwaniu na wydarzenia związane z EBC.
EURPLN
Notowania EURPLN wspierają się na 200-okresowej średniej EMA w skali dziennej, tuż powyżej tegorocznego minimum oraz 61,8% zniesienia Fibo całości wzrostów realizowanych od 11.VIII.2016 roku. Od początku roku utrzymuje się węższy zakres wahań 4,3500-4,3915. Para utrzymuje się poniżej dolnego ograniczenia chmury ichimoku oraz linii tenkan i kijun, co jest w dalszym ciągu sygnałem prospadkowym. Mocny opór wyznaczają okolice 4,3920.
EURUSD
Na wykresie H4 można zaobserwować coraz wyższe dołki i szczyty. Wczorajsza korekta spadkowa nie była głębsza niż 23,6% zniesienia Fibo całości wzrostów z poziomu 1,0340. Notowania utrzymują się także powyżej kluczowych średnich EMA (50-, 100- i 200-okresowej), co z technicznego punktu widzenia wspiera wzrosty. Najbliższy opór znajduje się na poziomie 1,0718.