-
Już tę niedzielę odbędą się kolejne wybory parlamentarne w Polsce
-
Wszystko wskazuje na to, że PIS nie zdoła osiągnąć samodzielnej większości
-
Zaskakujące umocnienie polskiego złotego
Już za dwa dni Polacy w wyborach powszechnych zdecydują o kształcie parlamentu na najbliższe cztery lata. Ten zakres czasowy nie jest jednak przesądzony, gdyż w przypadku wyborczego pata, który nie jest wykluczony, wyłonienie rządu może okazać się niemożliwe, co oznacza scenariusz przyspieszonych wyborów. Biorąc pod uwagę wyraźny podział na dwa bloki PIS vs. KO, TD i Lewica decydujący może okazać się wynik Konfederacji, która jednak na każdym kroku podkreśla, że nie jest zainteresowana koalicją z żadnym z tych obozów. Istotne będzie również przekroczenie progu wyborczego przez Trzecią Drogę, gdyż jak pokazuje doświadczenie z 2015 roku nieprzekroczenie 8% progu wyborczego spowoduje większą premię dla wygranych co wynika z metody d’hondta. Jak mogą zareagować rynki finansowe na wyniki wyborów? Raczej nie ma co liczyć na spektakularne ruchy w poniedziałek, co nie oznacza jednak długoterminowych konsekwencji.
Złoty zyska na wygranej opozycji?
Analizując możliwe scenariusze, wiele wskazuje na to, że polski złoty największe szanse na umocnienie ma w przypadku wygranej opozycji na co składa się kilka czynników. Po pierwszej przy zmianie rządu Rada Polityki Pieniężnej może nie być już tak skora do kontynuacji gołębiej polityki i ponownie uderzać w jastrzębie tony. Niewątpliwie pro unijna opozycja to większe szanse na odblokowanie środków z KPO, co rynki finansowe powinny przyjąć z dużym optymizmem. Kontynuacja rządów Prawa i Sprawiedliwości może być neutralna dla obecnej wyceny złotówki w krótkim terminie czasowym, a czynniki w postaci dalszej polityki monetarnej prowadzonej przez NBP oraz fiskalnej przez rząd pozostaną pod lupą rynku w kolejnych kwartałach.
Wydaje się, że najgorszym potencjalnym scenariuszem będzie pat wybroczy, gdyż oznaczać będzie możliwą dalszą licytację na rozdawnictwo socjalne, w czym prześcigają się praktycznie wszystkie partie poza Konfederacją.
Co mówią sondaże?
Jak podaje portal ewybory.eu, który zbiera i wylicza średnie sondażowe, możemy mówić o następujących wynikach:
Rysunek 1. Średnia sondażowa z ostatniego tygodnia, źródło: ewybory.eu
Jeżeli te wyniki się potwierdzą, wówczas opozycja bez Konfederacji może liczyć na minimalną większość 232 mandaty plus jeden poseł mniejszości niemieckiej. W dalszym ciągu są to jedynie sondaże, a o układzie następnego parlamentu może decydować nawet kilkadziesiąt tysięcy głosów. W ostatnich dniach widać wyraźny wzrost przede wszystkim trzeciej drogi, co może być spowodowane obawą elektoratu, że w przypadku braku przekroczenia 8-procentowego progu wyborczego opozycja straci szanse na przejęcie kontroli w parlamencie.
Ofensywa byków na polskim złotym przed wyborami
Od początku października notowania polskiego złotego w stosunku do większości walut notują wyraźne wzrosty, które wynikają z poprawy nastrojów na globalnych rynkach w wyniku oczekiwania rynku co do wyhamowania cyklu podwyżek stóp procentowych w USA. Ambicje sprzedających na parze USDPLN nieco wyhamowały wczorajsze dane dotyczące inflacji w USA, które były nieznacznie powyżej konsensusu, w wyniku czego doszło do obrony obszaru wsparcia zlokalizowanego w rejonie cenowym 4,26 zł za jednego dolara.
Rysunek 2. Analiza techniczna USDPLN
Wskazany poziom jest teraz głównym punktem ciężkości, którego pokonanie otwiera drogę dla niższych obszarów z kolejnym celem w okolicy 4,15 zł. W przypadku gdy kupujący pójdą za ciosem i zanegują ostatni impuls spadkowy poziom 4,50 zł będzie następny na celowniku.
Jeśli uważasz, że moje analizy są przydatne i chcesz otrzymywać powiadomienie, gdy tylko zostaną opublikowane, kliknij przycisk OBSERWUJ na moim profilu!