Kluczowe informacje z rynków:
-
Kanada, Stany Zjednoczone: Dzisiaj w krajach tych obchodzone jest Święto Pracy, co oznacza dzień wolny.
-
Australia: Indeks PMI dla przemysłu w sierpniu wyniósł 56,7 pkt., co oznacza wzrost wobec poprzedniej wartości na poziomie 52 pkt.
-
Japonia: Indeks PMI dla przemysłu w sierpniu w Japonii wyniósł 52,5 pkt., zgodnie z oczekiwaniami rynkowymi.
-
Australia: Inflacja konsumencka w sierpniu w Australii wyniosła 0,1% mdm, zgodnie z oczekiwaniami.
-
Australia: Dynamika sprzedaży detalicznej w Australii w lipcu wyniosła 0% mdm przy oczekiwaniach 0,3% mdm.
-
Chiny: Indeks PMI dla przemysłu Chin w sierpniu znalazł się na poziomie 50,6 pkt., zgodnie z oczekiwaniami.
-
Szwajcaria: Dynamika sprzedaży detalicznej w Szwajcarii w lipcu znalazła się na poziomie -1% mdm i -0,3% rdr.
-
Hiszpania: Indeks PMI dla przemysłu w Hiszpanii w sierpniu znalazł się na poziomie 53 pkt., wobec oczekiwań zakładających 52,5 pkt.
-
Szwajcaria: Indeks PMI dla przemysłu w Szwajcarii w sierpniu znalazł się na poziomie 64,8 pkt., wobec spodziewanych 60,8 pkt.
-
Niemcy: Indeks PMI dla przemysłu Niemiec w sierpniu znalazł się na poziomie 55,9 pkt., przy oczekiwaniach zakładających 56,1 pkt.
-
Strefa Euro: Indeks PMI dla przemysłu eurolandu w sierpniu znalazł się na poziomie 54,6 pkt., zgodnie z oczekiwaniami.
-
Wielka Brytania: Indeks PMI dla przemysłu Wielkiej Brytanii w sierpniu znalazł się na poziomie 52,8 pkt., przy oczekiwaniach 53,8 pkt.
Naszym zdaniem: Początek nowego tygodnia na rynkach walutowych upływa pod znakiem utrzymywania się wartości amerykańskiego dolara na relatywnie wysokich poziomach, wypracowanych w poprzednim tygodniu. Notowania indeksu BOSSAUSD pozostają tuż powyżej poziomu 80,50 pkt., czyli w pobliżu tygodniowych maksimów.
Mimo że amerykański dolar dzisiaj porusza się pod delikatną presją podaży, to słabość innych globalnych walut, w tym m.in. kanadyjskiego dolara oraz brytyjskiego funta, wciąż działa na korzyść USD. W przypadku kursu eurodolara, próby odbicia w górę są póki co nieśmiałe, a notowania EUR/USD zdołały wzbić się niewiele powyżej poziomu 1,16.
O wsparciu euro ze strony danych makro nie można mówić – opublikowany dzisiaj sierpniowy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w całym eurolandzie był zgodny z oczekiwaniami, ale gorszy od poprzedniej wartości. Na niekorzyść euro wciąż działa niepewna sytuacja gospodarcza we Wspólnocie w obliczu gorszych perspektyw dla państw południowych oraz widma Brexitu.
Tymczasem nad brytyjskim funtem na nowo zawisły czarne chmury. Wszystko za sprawą doniesień dziennika The Guardian o braku porozumienia negocjatorów unijnych z Brytyjczykami w sprawie warunków przeprowadzenia Brexitu. Michel Barnier, kluczowy unijny negocjator w tej kwestii, miał powiedzieć, że „zdecydowanie sprzeciwia się” propozycjom rządu Wielkiej Brytanii, a nawet miał wspomnieć, że doradza firmom z branży samochodowej w Unii Europejskiej do korzystania z jak najmniejszej ilości części produkowanych przez Brytyjczyków. To jedna z najbardziej zdecydowanych wypowiedzi na temat Brexitu do tej pory – co pokazuje, że proces żegnania się Wielkiej Brytanii z UE może przebiegać w burzliwej atmosferze. A to zapewne będzie nadal szkodzić notowaniom brytyjskiej waluty.