Dobry sentyment na rynkach finansowych oraz zaskakujące komentarze prof. Glapińskiego podczas ostatniej konferencji prasowej doprowadziły do wyraźnego umocnienia złotego. Para EURPLN zameldowała się blisko poziomu 4,25, znajdując się blisko najniższych poziomów od początku 2020 roku. Czy faktycznie obniżki stóp procentowych są mało pewne, nawet pod koniec przyszłego roku?
Profesor Glapiński zaskoczył rynek podczas konferencji prasowej w zeszłym tygodniu, wskazując, że ostatnie plany rządu dotyczące cen energii mogą doprowadzić do tego, że inflacja zacznie wyraźnie odbijać w drugiej połowie roku, co w zasadzie niweluje jakiekolwiek szanse na obniżki stóp procentowych. Oczywiście wskazał on, że może dojść do zmian w polityce rządu, ale na ten moment przy perspektywach ożywienia inflacji nie ma co myśleć o obniżkach. Rynek do momentu posiedzenia wyceniał, że w przyszłym roku pojawią się 2-3 obniżki stóp procentowych. W tym momencie te oczekiwania nieco się zmieniły. Niemniej z drugiej strony prof. Ireneusz Dąbrowski z RPP wskazuje na to, że inflacja najprawdopodobniej się stabilizuje, co pozwoli rozważyć obniżki w III lub IV kwartale przyszłego roku. Widzi on również potencjał trwałego zejścia do celu inflacyjnego na poziomie 2,5% w IV kwartale 2026 roku. Jego zdaniem obniżki powinny rozpocząć się w III kwartale przyszłego roku i trwać 9 miesięcy, a główna stopa procentowa powinna spaść do 3,5%. Do tej pory zdanie Dąbrowskiego zgadzało się z podejściem ze strony szefa RPP. Niemniej wydaje się, że może ponownie dojść do konsensusu po wypuszczeniu kolejnych projekcji inflacyjnych w marcu przyszłego roku, kiedy będzie wiadomo nieco więcej na temat ostatecznych planów rządu na ceny energii.
Złoty korzysta na fali przesunięcia oczekiwań na obniżki, czego wynikiem był spadek pary EURPLN do poziomu 4,25. Są to poziomy bliskie najniższym w tym roku, które jednocześnie były dołkami od początku 2020 roku. Mocny złoty teoretycznie powinien sprzyjać dalszemu zbijaniu inflacji. Niemniej duża niepewność geopolityczna oraz niepewność dotycząca decyzji Fed podtrzymują wciąż wysoki poziom pary USDPLN. Niemniej para ta zaliczyła spadek w okolice 4,00, ale ostatecznie stabilizuje się nieco poniżej 4,04. W tym tygodniu poznamy decyzję EBC, a w przyszłym tygodniu decyzję Fed, które będą miały ogromne znaczenie dla dalszego kształtowania się kursów najważniejszych walut.
Chwilę po godzinie 09:00 za dolara płacimy 4,0377 zł, za euro 4,2579 zł, za franka 4,5925 zł, za funta 5,1435 zł.