Analiza przygotowana przez Kathy Lien, dyrektor generalną w dziale strategii w firmie BK Asset Management, tuż po zamknięciu amerykańskiej giełdy.
Tak jak się obawialiśmy, jastrzębi protokół Rezerwy Federalnej nie zdołał dać wystarczającego kopniaka dolarowym bykom, na którego tak desperacko czekały. Dolar wzbił się lekko po wypuszczeniu protokołu lecz porzucił swoje zyski, pomimo tego, iż amerykańscy decydenci widzą potrzebę podwyżki „naprawdę nie długo”, jeśli gospodarka pozostanie na swojej drodze. Chociaż wielu głosujących w Fed spodziewa się nieznacznego ryzyka większej inflacji, całościowy ton oświadczenia FOMC był pozytywny przy kilku członkach Fed’u twierdzących, że wysokie ryzyko bezrobocia jest nietrafne. Protokół z ostatniego posiedzenia FOMC potwierdza, iż podwyżka stóp procentowych jest w grze także w marcu. Jak dotąd dolar nie otrzymał wsparcia od tego raportu i zamiast urosnąć spadł szybko i agresywnie co jest zaskakujące biorąc pod uwagę, że urzędnicy Fed wciąż rozmawiają o zacieśnianiu. Usłyszeliśmy dziś od głosującego w FOMC Powell’a, że mediana przewidująca 3 podwyżki w 2017 jest wiarygodna. Wciąż oczekujemy, że dolar będzie wymieniany wyżej ze względu na dane i rosnące prawdopodobieństwo zacieśnienia w przyszłym miesiącu.
W międzyczasie euro odbiło po tym, jak Fracois Bayou wycofał się z kandydatury na prezydenta, dając większe szanse Emmanuel’owi Marcon na prześcignięcie Marine Le Pen. Wspólna waluta była wymieniana niżej względem dolara, na poziomie 1.0493 przed wystrzeleniem z powrotem w górę do poziomu 1.0560 w mniej niż dwie godziny. Polityka wciąż przyćmiewa dane gospodarcze, jako że inwestorzy zlekceważyli silniejszy raport o niemieckim IFO. Francuskie wybory są w centrum uwagi –pierwsza tura głosowania odbędzie się 23 kwietnia z finałowym głosowaniem zaplanowanym na 7 maja. Obecne ankiety pokazują, iż Le Pen prowadzi nawet w wyścigu z Bayou lecz Bayou proponuje sojusz Marcon’wi co daje nadzieje inwestorom, iż może to zredukować szanse Le Pen na wygraną. Skandal laden Filion wciąż stoi przed Marcon’em, zatem pod koniec dnia nie wiemy ile przymierze Marcon’a z Bayou może przynieść. Popularność Le Pen wzrosła po zamieszkach dotyczących rzekomego gwałtu przez policjantów rozprzestrzeniającym się po przedmieściach Francji. Jej anty-rządowe/terrorystyczne/imigracyjne/europejskie poglądy stają się coraz bardziej popularne, zaś większość agencji prasowych opisuje zwycięstwo tego prawicowego kandydata jako następne wielkie polityczne trzęsienie ziemi. To może doprowadzić do nowej fali protekcjonizmu w drugiej największej gospodarce Strefy Euro co może zachwiać całą konstrukcją wspólnoty. Ze względu na to, sądzimy że zyski na EUR/USD są krótkotrwałe. Rewizja PKB za czwarty kwartał z Niemiec jest przygotowana do wydania jutro.
Szterling był dziś wymieniany lekko taniej względem dolara amerykańskiego, jako że wciąż konsoliduje w wąskim przedziale. Brytyjskie PKB za czwarty kwartał zostało zrewidowane wyżej, lecz zaniżająca rewizja zanalizowanego tempa wzrostu przyćmiła pozytywną kwartalną poprawkę. Eksport skoczył mocno pokazując wzrost o 4.1% gdzie tylko 2% było oczekiwane. Jednakże, te dane były w szczególności ciągnące w dół przez spadek w inwestycjach biznesowych o 1% za czwarty kwartał przy przewidywanym 0.1%. Bez większych danych z Wielkiej Brytanii poruszających rynek, szterling powinien wziąć przykład z reszty głównych walut.
Waluty towarowe zakończyły dzień w różny sposób przy dolarze kanadyjskim wymienianym niżej a australijskim i nowozelandzki wyżej. CAD prezentował się nie za dobrze ze względu na słabsze dane – kanadyjska sprzedaż detaliczna spadła o 0.5% w grudniu, nieco gorzej niż przewidywane 0%. Ropa pogorszyła problemy Lonnie, jako że oddała nieco swoich wcześniejszych wzrostów cofając się o około 1%. W Nowej Zelandii wydatki z kart kredytowych wzrosły o 0.2% w styczniu lecz wykazują spadek w porównaniu z poziomem 3.2% z poprzedniego miesiąca. Raporty o gospodarce były wydane w Australii lecz ostatni optymizm RBA utrzymał popyt na walutę.