Zgarnij zniżkę 40%
Nowość! 💥 Skorzystaj z ProPicks i zobacz strategię, która pokonała S&P 500 o +1,183% Zdobądź 40% ZNIŻKĘ

Chiny kontratakują

Opublikowano 07.09.2015, 13:24

Wiadomością poranka jest z pewnością powrót chińskich trejderów po urlopie związanym z obchodami rocznicy zwycięstwa nad Japonią w czasie II Wojny Światowej. Chińskie giełdy rozpoczynają nowy tydzień powrotem do silnej zmienności. Shanghai Composite zyskiwał zdecydowanie ponad 1%, w krótkim czasie po otwarciu notowań, jednak sentyment szybko odmienił się w stronę niedźwiedziego dochodząc do spadków w okolicach 3,5%.

Niewiele pomogły słowa prezesa Ludowego Banku Chin Zhou Xianchou, który podczas szczytu grupy G20 – w ramach którego odbywały się spotkania ministrów finansów oraz bankierów centralnych – stwierdził, że zamieszanie na rynku akcji zmierza ku końcowi. Zdaniem Zhou kupno akcji prowadzone przez agencje rządowe pomogło w uniknięciu powstania ryzyka systematycznego, a także ograniczeniu potencjalnych potężnych spadków na cenach akcji chińskich spółek. Ponadto odnosząc się do kursu yuana, prezes PBoC stwierdził, że kurs CNY stabilizuje się względem USD, a reformy wprowadzane przez władze mają na celu dostosowanie do aktualnej sytuacji makroekonomicznej, a nie deprecjację waluty w celu poprawy konkurencyjności eksportu.

Podczas spotkania G20 poruszano również kwestię przykuwającą najwięcej uwagi inwestorów, czyli potencjalna podwyżka stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. W trakcie spotkania wiceprezes FED Stanley Fischer skomentował także ostatni raport z amerykańskiego rynku pracy. Jego zdaniem stopa bezrobocia na poziomie 5,1% to fantastyczny wynik, a sama wielkość zmiany zatrudnienia w sektorze pozarolniczym nie powinna być zbyt mocno brana pod uwagę, gdyż sierpniowe raporty nie są zbyt wiarygodne. Koniec końców G20 miała poprzeć podwyżkę stóp i dać Rezerwie swoje "błogosławieństwo". Jednak jak stwierdziła szefowa MFW, FED musi być w 100% pewien, że podwyżka powinna mieć miejsce, dając przy tym do zrozumienia, iż w jej opinii na taki krok jest jeszcze zbyt wcześnie.

Jest to reklama strony trzeciej. Nie jest to oferta ani rekomendacja Investing.com. Zapoznaj się z polityką tutaj lub usuń reklamy .

W piątek para USDTRY po raz pierwszy zamknęła swoje dzienne notowania powyżej poziomu 3,0 (który wcześniej był osiągany jedynie w notowaniach w trakcie sesji). Deprecjacja tureckiej liry jest spowodowana napięciami wewnętrznymi, gdzie toczone są walki z Kurdami oraz Państwem Islamskim. Pojawiające się ciągle doniesienia o walkach i odniesieniu ran lub śmierci przez tureckich żołnierzy nie pozwala na uspokojenie sytuacji. Ponadto TRY ciąży również brak stabilnego rządu, po tym jak po ostatnich wyborach partia AKP nie uzyskała większości w parlamencie, a na 1 listopada zaplanowane jest powtórne głosowanie.

Dzisiaj w kalendarzu makroekonomicznym brak istotnych wydarzeń, zwłaszcza biorąc pod uwagę brak sesji giełdowej w Stanach Zjednoczonych w związku z Świętem Pracy. Słabe dane o produkcji przemysłowej pokazała dzisiaj Norwegia. Jednak dalsza część tygodnia zapowiada się bardzo ciekawie, zwłaszcza decyzje banków centralnych w Nowej Zelandii, Szwecji oraz Anglii będą przykuwać uwagę inwestorów. Po godzinie 10:30 dolar kosztował 3,7901 złotego, euro 4,2304 złotego, funt 5,7801 złotego, zaś frank 3,8982 złotego.

Arkadiusz Trzciołek, CFA

Analityk Rynków Finansowych XTB

Najnowsze komentarze

Zainstaluj nasze aplikacje
Zastrzeżenie w związku z ryzykiem: Obrót instrumentami finansowymi i/lub kryptowalutami wiąże się z wysokim ryzykiem, w tym ryzykiem częściowej lub całkowitej utraty zainwestowanej kwoty i może nie być odpowiedni dla wszystkich inwestorów. Ceny kryptowalut są niezwykle zmienne i mogą pozostawać pod wpływem czynników zewnętrznych, takich jak zdarzenia finansowe, polityczne lub związane z obowiązującymi przepisami. Obrót marżą zwiększa ryzyko finansowe.
Przed podjęciem decyzji o rozpoczęciu handlu instrumentami finansowym lub kryptowalutami należy dogłębnie zapoznać się z ryzykiem i kosztami związanymi z inwestowaniem na rynkach finansowych, dokładnie rozważyć swoje cele inwestycyjne, poziom doświadczenia oraz akceptowalny poziom ryzyka, a także w razie potrzeby zasięgnąć porady profesjonalisty.
Fusion Media pragnie przypomnieć, że dane zawarte na tej stronie internetowej niekoniecznie są przekazywane w czasie rzeczywistym i mogą być nieprecyzyjne. Dane i ceny tu przedstawiane mogą pochodzić od animatorów rynku, a nie z rynku lub giełdy. Ceny te zatem mogą być nieprecyzyjne i mogą różnić się od rzeczywistej ceny rynkowej na danym rynku, a co za tym idzie mają charakter orientacyjny i nie nadają się do celów inwestycyjnych. Fusion Media i żaden dostawca danych zawartych na tej stronie internetowej nie biorą na siebie odpowiedzialności za jakiekolwiek straty lub szkody poniesione w wyniku inwestowania lub korzystania z informacji zawartych na niniejszej stronie internetowej.
Zabrania się wykorzystywania, przechowywania, reprodukowania, wyświetlania, modyfikowania, przesyłania lub rozpowszechniania danych zawartych na tej stronie internetowej bez wyraźnej uprzedniej pisemnej zgody Fusion Media lub dostawcy danych. Wszelkie prawa własności intelektualnej są zastrzeżone przez dostawców lub giełdę dostarczającą dane zawarte na tej stronie internetowej.
Fusion Media może otrzymywać od reklamodawców, którzy pojawiają się na stronie internetowej, wynagrodzenie uzależnione od reakcji użytkowników na reklamy lub reklamodawców.
Angielska wersja tego zastrzeżenia jest wersją główną i obowiązuje zawsze, gdy istnieje rozbieżność między angielską wersją porozumienia i wersją polską.
© 2007-2024 - Fusion Media Limited. Wszelkie prawa zastrzeżone.