Po słabej końcówce minionego tygodnia, notowania miedzi powróciły do zwyżek. Praktycznie cały bieżący tydzień upływa pod znakiem pięcia się cen tego surowca w górę. W rezultacie, notowania miedzi w Stanach Zjednoczonych dotarły już do okolic 3,15-3,18 USD za funt. Rejon ten jest obecnie kluczowym poziomem technicznego oporu, który – przynajmniej na razie – skutecznie powstrzymuje notowania miedzi przed kontynuacją wzrostów.
Dane, które w tym tygodniu pojawiły się w Chinach (czyli kraju będącym największym konsumentem miedzi na świecie), można uznać za mieszane. Wtorkowe odczyty indeksu PMI dla przemysłu i usług za październik, podane przez państwową CFLP, były gorsze od oczekiwań. Lepiej na ich tle wypadły analogiczne wskaźniki zaprezentowane przez Markit, które spełniły oczekiwania: w środę odczyt indeksu PMI dla przemysłu był zgodny z oczekiwaniami, a dzisiejszy odczyt indeksu PMI dla usług nawet okazał się od tych oczekiwań wyższy.
W krótkoterminowej perspektywie, notowania miedzi mogą konsolidować tuż poniżej wspomnianego wyżej poziomu oporu. Niemniej, średnio- i długoterminowa perspektywa dla cen miedzi jest optymistyczna, zwłaszcza biorąc pod uwagę tegoroczny deficyt na tym rynku (International Copper Study Group oszacowała go na 151 tys. ton), niepewność co do przyszłych poziomów produkcji oraz korzystną sytuację techniczną na wykresie miedzi w ujęciu kilkumiesięcznym i kilkuletnim.