Kurs złota przerwał silny trend spadkowy
Cena złota spot we wtorek rano spada o skromne 0,11% do 1781 dol. za uncję. Jeszcze przed dwoma tygodniami notowania złota konsolidowały w okolicach 1900 dol. za uncję, jednak przecena napędzona prezentacją postanowień Fed po dwudniowym spotkaniu FOMC zniosła je chwilowo nawet do blisko 1760 dol. za uncję. Sześć kolejnych dni spadków przyniosły załamanie łącznie o ponad 7,6%.
Więcej o stanowisku FOMC pisaliśmy tutaj: Jastrzębia zmiana w Fed!
Rynek w napięciu oczekuje wystąpienia przewodniczącego Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella, który wystąpi przed Kongresem dzisiaj o 20:00 polskiego czasu. Szef Fed w opublikowanych notatkach do dzisiejszej mowy stwierdził, że amerykańska gospodarka wykazuje oznaki trwającej poprawy po kryzysie pandemii COVID-19, a sytuacja na rynku pracy ulega poprawie. Podkreślił także, że inflacja znacznie wzrosła w ostatnich miesiącach.
Złoto jest powszechnie uważane za zabezpieczenie przed inflacją, jednak w obecnej sytuacji wysoki wzrost poziomu cen generuje także oczekiwania podwyższenia stóp procentowych. Spotkanie FOMC przed tygodniem dało sygnał co do tego, że cięcie stóp nastąpi wcześniej. Zatem, ewentualna sugestiao zacieśnienia polityki pieniężnej może mieć wpływ na notowania złota, ale reakcja nie będzie raczej aż tak silna jak ostatnia seria spadków.
W przeciwieństwie do Powella, dwóch członków Fed, jak np. James Bullard i Robert Kaplan, zaznaczyli, że sytuacja gospodarcza w Stanach Zjednoczonych nie jest obecnie na tyle dobra, by mówić o znacznej poprawie.
– Pomimo odbicia, złoto było handlowane w zakresie cen wewnątrz formacji utworzonej w piątek. To formacja wskazująca na pauzę i niezdecydowanie. – zauważył Avtar Sandu, analityk w Phillip Futures.