Cena złota spot w czwartek rano nieśmiało odbija po gwałtownym załamaniu do okolic 1800 dol., które wywołane zostało nadzieją na szybką poprawę sytuacji gospodarczej na całym świecie dzięki postępowi w pracach nad szczepionką na koronawirusa.
- Złoto od początku tego roku podrożało o niemal 20%
- Dzięki zwyżce w pierwszej części tego roku, w sierpniu złoto dobiło do maksimum wszechczasów na 2075 dol.
- Jednak od tego czasu, cena kruszcu opadła o około 12,4%
Złoto w górę po silnym spadku
Cena złota spot w porannej części czwartkowej sesji odbija o 0,57% do 1818,12 dol. sugerując zatrzymanie nagłych spadków rozpoczętych wraz z początkiem tygodnia, które sprowadziły notowania kruszcu z poziomów w okolicach 1875 dol. do czteromiesięcznych minimów na 1800,42 dol.
![Cena złota nieznacznie odbija po olbrzymim załamaniu z początku tygodnia Cena złota nieznacznie odbija po olbrzymim załamaniu z początku tygodnia](https://d32-invdn-com.akamaized.net/content/932d64ff7b4b923ea5961046245acd71.png)
Za tak nagłym załamaniem ceny złota na początku tego tygodnia stała przede wszystkim seria informacji o progresie prac nad szczepionką na koronawirusa. Niemal wszystkie firmy wiodące w wyścigu po skuteczny środek uodparniający zaprezentowały rezultaty swoich prób gwarantujące ponad 90-proc. skuteczność (jedynie AstraZeneca (LON:AZN) oceniła obecną skuteczność swojej szczepionki na 70% zapowiadając możliwe 90% już wkrótce).
Francja już w zeszłym tygodniu zapowiedziała masowe szczepienia dla obywateli, które miałyby się rozpocząć nawet w styczniu, gdy odpowiednie europejskie oraz krajowe agencje regulacyjne zatwierdzą szczepionkę. W Stanach Zjednoczonych, szczepienia ochronne dla pracowników służby zdrowia mają być możliwe nawet w przeciągu kilku tygodni.
Nie bez znaczenia było także częściowe zakończenie politycznego zamieszania w Stanach Zjednoczonych, gdzie Donald Trump dał zielony sygnał agencjom federalnym do rozpoczęcia procesu przejściowego do przekazania prezydentury swemu oponentowi, Joe Bidenowi.
Powodów czwartkowego odbicia kursu złota można natomiast doszukiwać się w osłabieniu USD. Indeks dolara zbliżył się bowiem do okolic 31-miesięcznych minimów, opadając do 91,94 pkt.
![Cena złota nieznacznie odbija po olbrzymim załamaniu z początku tygodnia Cena złota nieznacznie odbija po olbrzymim załamaniu z początku tygodnia](https://d32-invdn-com.akamaized.net/content/4b9435d38ecdea9e86f206f2a02694cf.png)
– Byliśmy świadkami poprawy rynkowych sentymentów z uwagi na optymizm związany ze szczepionkami i to było niczym niekorzystny dla złota czołowy wiatr. Ale gdy dolar nadal się osłabia, złoto znalazło w tym nieco wsparcia. – stwierdził Harshal Barot, analityk w Metals Focus.
– Złoto powinno znaleźć wsparcie na 1795 dol. za uncję i w krótkim terminie będzie poruszać się w konsolidacji aż do możliwego zdecydowanego odbicia ponad 1850 dol. – dodał Barot.
Część dużych instytucji finansowych już zrewidowało swoje prognozy dotyczące przyszłej wyceny złota. Wśród nich jest między innymi Bank of America, który przewiduje, że w tym roku cena może spaść jeszcze niżej, do 1775 dol. Kolejny, 2021 rok, miałby przynieść zwyżkę do 2063 dol. za uncję.
Australijski bank Westpac jest jeszcze bardziej pesymistycznie nastawiony do przyszłego zachowania notowań złota szacując cenę w okolicach 1760 dol. za uncję w 2021 roku oraz 1663 dol. pod koniec 2022 roku. Swoją prognozę podtrzymał natomiast Goldman Sachs (NYSE:GS) z uwagi na przeświadczenie o tymczasowości obecnej przeceny oraz przekonanie o możliwym wzroście, gdy pojawi się więcej informacji dotyczących inflacji.