Wtorkowy poranek przyniósł ze sobą zauważalną aprecjację cen ropy naftowej. Za West Texas Intermedaite czyli popularną WTI zapłacić trzeba już niemal 42 dolary za baryłkę, co jest najwyższą wyceną od początku marca br. Mimo tak znacznej aprecjacji, potencjał do dalszych wzrostów pozostaje jednak dość mocno ograniczony.
- Cena ropy najwyżej od początku marca br.
- Koronawirus zagrożeniem dla dalszych wzrostów na rynku ropy
Cena ropy coraz bliżej 42 USD
Cena ropy WTI od dłuższego czasu oscylowała w okolicy 40 dolarów za baryłkę. Potencjał wzrostowy był silnie ograniczany przez ryzyko wystąpienia drugiej fali pandemii, co bezpośrednio mogłoby uderzyć w popyt na paliwa. Próby szczepień przynoszą jednak obiecujące rezultaty, dzięki czemu dziś o poranku obserwujemy zauważalną aprecjację czarnego złota.
Pozytywnym są także najnowsze wyniki badań Bloomberga, które wskazują na już trzeci w ciągu ostatnich czterech tygodni spadek poziomu zapasów ropy naftowej.
Organizacja Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC), której celem jest ujednolicenie polityki dotyczącej wydobycia oraz wpływanie na poziom cen ropy naftowej przygotowuje się jednak do ponownego zwiększenia podaży po tym, jak w wyniku wybuchu pandemii dokonano rekordowego ograniczenia wydobycia.
– Tempo wzrostu cen ropy w obliczu zagrożeń związanych z prawdziwym popytem prawdopodobnie pozostanie powolne – wskazał w nocie Stephen Innes, główny strateg rynkowy w AxiCorp Ltd. dodając, że w dalszym ciągu istnieje sporo zagrożeń dla dalszego wzrostu cen ropy. Sytuacja mogłaby się poprawić, gdyby doszło do wypłaszczenia krzywej zachorowań na Covid-19.
Cena ropy WTI coraz bliżej istotnego oporu
Spoglądając na notowania ropy WTI zauważymy, że wskutek niezwykle dynamicznej wyprzedaży, do której doszło między styczniem a kwietniem br., kurs osunął się poniżej niezwykle istotnego wsparcia w wysokości 43 dolarów za baryłkę. Jeżeli zatem trwające od kilku tygodni wzrosty będą kontynuowane, już w najbliższym czasie spodziewać moglibyśmy się re-testu tego poziomu. Biorąc jednak pod uwagę, że w przeszłości stanowił on istotne wsparcie, niewykluczone, że tym razem zadziała jako opór i w jego okolicy ponownie pojawi się większa reakcja podażowa.