Cena Bitcoina spadła w piątek poniżej granicy 18 tys. dol. kontynuując zniżkę zapoczątkowaną zejściem z wyznaczonego przez kurs na początku grudnia maksimum wszechczasów tuż poniżej 20 tys. dol.
- Kurs Bitcoina opadł już o ponad 10% od szczytów z początku grudnia
- Poprzednio tak wysokie poziomy jak obecne notowane były pod koniec 2017 roku
- Tegoroczna zwyżka w oczach sceptyków ma być zapowiedzią załamania kursu
Bitcoin opada ze szczytów
Kurs Bitcoina jeszcze na początku grudnia wieńczył trwający od marca rajd, który wyprowadził notowania najpopularniejszej kryptowaluty z poziomów poniżej 4 tys. dol. do nowych rekordowych szczytów na 19918 dol.
Jednak od czasu wyznaczenia nowego maksimum wszechczasów na początku grudnia, kurs opadł już o ponad 10% do 17840 dol. w piątek rano.
Ciężko na ten moment uznać, czy przecena będzie kontynuowana, czy to tylko korekta, która może być chwilowym przestojem w marszu kursu najpopularniejszej kryptowaluty ku górze.
Spoglądając na sytuację techniczną na wykresie Bitcoina, zauważyć można, że w perspektywie krótkoterminowej kurs obecnie znajduje się w formacji chorągiewki, która może sugerować ruch ku górze w przypadku realizacji układu. Wolumen towarzyszący rozwojowi formacji, jak na ten moment wskazuje na poprawne wykonywanie chorągiewki.
Wsparciem nie są jednak oscylatory. MACD wskazuje raczej na kontynuację spadków, a RSI nie daje jednoznacznego wskazania.
Kluczowym wsparciem dla kursu w krótkim terminie może okazać się poziom 17500 dol., który jak do tej pory już trzykrotnie powstrzymał kurs bitcoina przed deprecjacją: w piątek oraz poprzedniem przed dwoma sesjami.
– W przypadku, jeśli byki na BTC/USD podołają pokonać poziom 19131 dol. oraz sczczyt z tego miesąca na 19914 dol., to psychologiczna bariera może wejść w światło jupiterów. – stwierdził Anil Panchal z FXStreet,