Wczoraj kurs EURUSD rósł w następstwie debaty wyborczej we Francji, w której starło się pięciu kandydatów (tylko troje z nich ma szansę na ewentualne znalezienie się w drugiej, decydującej, rundzie francuskich wyborów prezydenckich). Faworyt, Emmanuel Macron starł się z Marine Le Pen i z wyceny mediów wyszedł całkiem dobrze – co widać było na wykresie EURUSD. Europejska waluta umocniła się o 0,7% do najwyższego poziomu od początku lutego br. i obecnie znajduje się w okolicach 1,08. 29% widzów programu stwierdziło, że to Macron miał najlepsze argumenty. Drugie miejsce zajął kandydat lewicy Jean-Luc Melechon (20%), który mimo to ma bardzo niewielkie szanse na zostanie prezydentem Francji. Na trzecim miejscu natomiast uplasowali się Francois Fillon i Marine Le Pen.
Wydźwięk wczorajszych wypowiedzi członków FED-u był umiarkowanie jastrzębi. Rober Kaplan dalej spodziewa się trzech podwyżek stóp procentowych w 2017 r. Loretta Mester, prezes FED w Cleveland wydaje się być jeszcze bardziej optymistyczna, rozważając nawet czwartą podwyżkę.
Warto zwrócić uwagę an to, że indeksy akcji na całym świecie notują spadki. Rynki zdają się być coraz bardziej rozczarowane priorytetami nowej administracji Trumpa, która wyraźnie stawia na protekcjonizm, a ostatnio skupia się na zastąpieniu programu ubezpieczeń zdrowotnych Obamacare nowym programem. Kontrowersyjny plan prezydenta ma zwiększyć konkurencyjność na rynku i obniżyć składki ubezpieczeniowe, jednak grozi wykluczeniem niektórych Amerykanów z grupy posiadających ubezpieczenie zdrowotne, a to spotyka się z protestem części Republikanów. Pierwsze głosowanie na ten temat odbędzie się w czwartek. Jeżeli propozycja nowej administracji nie zostanie zaakceptowana od razu, najprawdopodobniej wydłuży to okres zanim administracja zajmie się ważnymi dla rynku kwestiami, czyli przede wszystkim obniżką podatków i zwiększeniem wydatków na infrastrukturę, które powinny stymulować wzrost gospodarczy.
Przyjrzyjmy się wykresowi EURUSD
Na parze EURUSD znajdujemy się w strategicznie ważnym miejscu, które powinno przesądzić o kierunku dalszego średnioterminowego trendu. Cena cały czas nie może sobie poradzić z 1.0830. Dopóki cena będzie znajdowała się w okolicach 1.0790 – czyli grawitacji formacji harmonicznej nietoperza – para ma szanse na spadki. Warunkiem powrotu do spadków jest trwałe zejście poniżej 1.0790.