Z dniem 1 sierpnia 2018 r. w życie wchodzi kontrowersyjna interwencja produktowa European Securities and Markets Authority dotycząca handlu na instrumentach CFD. Znaczna obniżka poziomu dźwigni finansowej wprowadzona przez paneuropejskiego regulatora nie podoba się nie tylko inwestorom ale także brokerom, którzy obawiając się utraty klientów, reagują na potrzeby dynamicznie zmieniającego się rynku.
Projekt zmian zakłada przymusowe ograniczenie dźwigni finansowej w przypadku głównych par walutowych do poziomu 30:1 (dotychczas 100:1), a w przypadku kryptowalut nawet do poziomu 2:1. Warto jednak przypomnieć, że nowe przepisy ESMA odnoszą się tylko w stosunku do inwestora indywidualnego. Inwestor profesjonalny (w rozumieniu regulacji europejskich) bez przeszkód będzie mógł nadal korzystać z dźwigni finansowej na dotychczasowym poziomie. Aby zostać uznanym za klienta profesjonalnego wystarczy spełnić dwa z poniższych trzech wymogów i zwrócić się do swojego brokera o zmianę zapisów umowy:
- Przeprowadzono transakcje o wartości stanowiącej równowartość w PLN co najmniej 50 000 EUR każda, w liczbie przynajmniej 10 transakcji na kwartał w ostatnich 4 kwartałach (w CMC Markets lub u innych brokerów, w biurach maklerskich)
- Wartość portfela inwestycyjnego przekracza równowartość 500 000 EUR w PLN
- Pracujesz lub kiedykolwiek pracowałeś przynajmniej rok w sektorze finansowym na stanowisku wymagającym wiedzy dotyczącej transakcji w zakresie instrumentów finansowych lub usług maklerskich
Okazuje się jednak, że stanie się klientem profesjonalnym ma a właściwie miało także swoje ciemniejsze oblicze. Klienci profesjonalni nie mają bowiem możliwości skorzystania z oferowanego klientom indywidualnych funduszu gwarancyjnego i zabezpieczenia przed ujemnym saldem rachunku. Mimo to, w celu utrzymania dźwigni finansowej na dotychczasowym poziomie, coraz większe grono inwestorów indywidualnych rozważa zmianę statusu na klienta profesjonalnego. Fakt ten sprawił, że brokerzy sami (dobrowolnie) zaczęli wdrażać zabezpieczenia przed ujemnym saldem oraz dodatkowe ubezpieczenia.
Broker Plus500 ocenia, że aż 12% klientów odpowiedzialnych za 70% rocznych przychodów kwalifikuje się do statusu klienta profesjonalnego. Okazuje się więc, że jest o co (a właściwie o kogo) walczyć.
Zostań klientem profesjonalnym i odbierz 1 mln GBP ubezpieczenia
Regulowany przez brytyjski (FCA) i australijski (ASIC) organ nadzoru finansowego broker ThinkMarkets nie tylko jest regulowany przez jedne z najbardziej zaufanych organów regulacyjnych na świecie, ale także idzie o krok dalej. Aby zapewnić bezpieczeństwo środków klientów broker oferuje program ubezpieczeniowy gwarantujący ponadprzeciętne zabezpieczenie funduszy o wartości 1 miliona funtów.
To dodatkowe ubezpieczenie oferuje inwestorom zabezpieczenie finansowe na poczet rekompensaty w wysokości 50 000 funtów zapewnianej inwestorom indywidualnym przez fundusz gwarancyjny, będący ostatecznością dla klientów brokerów regulowanych przez FCA w przypadku, gdy ci staną się niewypłacalni.
Program ubezpieczeniowy jest gwarantowany przez jednego z najbardziej renomowanych na świecie dostawców usług ubezpieczeniowych, Lloyds of London i nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi kosztami dla klientów ThinkMarkets.
Zapewnienie inwestorom najbezpieczniejszego handlu na rynku od samego początku było dla nas priorytetem numer jeden. W następstwie nowego rozporządzenia ESMA bezpieczeństwo funduszy nabiera jeszcze większego znaczenia. Obiecujemy klientom profesjonalnym, że zadbamy o bezpieczeństwo środowiska handlowego dostosowanego do ich potrzeb – skomentował Nauman Anees, dyrektor generalny ThinkMarkets
Miejmy nadzieję, że ThinkMarkets posłuży tu jako przykład i wzór, a w jego ślady pójdą teraz inni brokerzy.