Poniedziałkowa sesja w USA przyniosła umiarkowane spadki w notowaniach głównych indeksów, S&P500 spadł do miesięcznego minimum. Po zeszłotygodniowych stratach, rynki nie potrafiły odnaleźć siły na wzrost, a ciągły brak kompromisu w sprawie budżetu amerykańskiego na przyszły rok tylko zniechęca graczy do większych inwestycji.
Międzynarodowa agencja ratingowa Moody zaczęła przypinać Stanom Zjednoczonym status ’niewypłacalnych’ w związku z długiem publicznym, co sprzyja raczej spokojnej sytuacji na rynkach światowych, w tym samym czasie daje wsparcie dla wzmocnienia dolara.
Dow Jones stracił 0.9% spadając do 14936.24 pkt, S&P spadł o 0.85% do 1676.12 pkt a technologiczny Nasdaq zamknął dzień o 0.98% w dół do 3770.38 pkt. Europejskie indeksy również zanotowały spadki pomimon, iż PKB strefy euro wzrosło o 0.3% w trzecim kwartale. Indeks zaufania biznesowego dla października - Sentix zmniejszył się z 6.5 do 6.1 pkt podczas gdy analitycy oczekiwali wzrostu o 8 punktów. W rezultacie niemiecki DAX spadł o 0.36%, FTSE 100 o 0.37% a CAC stracił 0.19%
Azjatyckie rynki wykazują nierówną dynamikę, jednak notują pozytywne wyniki. Japoński Nikkei zamknął sesję na zielono, pomimo umocnieniu się Jena. Również giełda chińska zanotowała wzrost o blisko 1%. W Australii i Korei, główne indeksy notują spadki. Olej Brent stabilizuje się przy $109 za baryłkę. Metale szlachetne, złoto i srebro zanotowały umiarkowane spadki do $1324.87 i $22.34 odpowiednio. Powodzenia w handlu.
Kristina Leonova