Bank Japonii nie zaskoczył rynku pozostawiając parametry polityki monetarnej na niezmienionym poziomie. Główna stopa procentowa wynosi nadal -0,1%. Nie zmieniono także celu dla rentowności 10-ltenich obligacji, który kształtuje w okolicach 0%. BoJ bardziej optymistycznie ocenił perspektywy gospodarki i oczekuje dalszej poprawy koniunktury ze względu na pozytywne zmiany w światowej gospodarce a w szczególności w USA. Zdaniem Kurody wysoki poziom kursu USDJPY wynika głównie z siły dolara, a nie słabości jena. Choć oczekuje się przyśpieszenia tempa wzrostu gospodarczego w Japonii, to jednak w dalszym ciągu BoJ widzi potrzeby dużej stymulacji ze strony polityki monetarnej. Nie zmienia to jednak faktu, że w sytuacji napływających lepszych danych z Kraju Kwitnącej Wiśni będzie mówiło się coraz więcej o możliwej podwyżce stóp procentowych ze strony Banku. USDJPY oscyluje obecnie w pobliżu ostatnich maksimów lokalnych.
Lepsze dane odnośnie indeksu instytutu Ifo z Niemiec nie wsparły wczoraj notowań EURUSD. Kurs wahał się w rejonie 1,0450, po czym nastąpił silniejszy ruch spadkowy na skutek wzrostu awersji do ryzyka wywołanego doniesieniami o zabójstwie ambasadora Rosji w Ankarze i zamachu terrorystycznym w Berlinie. Dzisiaj eurodolar utrzymuje się poniżej poziomu 1,0400, jednak w dalszym ciągu powyżej minimum z zeszłego tygodnia w rejonie 1,0365. Poza bilansem płatniczym ze strefy euro w kalendarium nie ma już dzisiaj ważniejszych publikacji, więc notowania EURUSD mogą stabilizować się w okolicy ostatniego minimum w oczekiwaniu na nowe impulsy. Kluczowe dla dalszego rozwoju sytuacji na tej parze pozostaną publikacje z USA. Dane powinny zaskakiwać na plus aby waluta amerykańska miała powody by dalej zyskiwać na wartości. Podczas swojego wczorajszego wystąpienia na Uniwersytecie w Baltimore Yellen podkreślała bardzo dobrą kondycję amerykańskiego rynku pracy i wskazywała na rosnąca dynamikę po stronie płac. W sytuacji podtrzymania pozytywnych tendencji w gospodarce USA i wzrostu inflacji Fed będzie miał zielone światło do tego by zacieśniać politykę monetarną w przyszłym roku.
Abstrahując od polityki, złoty pozostaje nieco mocniejszy. Wsparciem dla naszej krajowej waluty okazały się wczorajsze publikacje z Polski. Produkcja przemysłowa i budowlana, sprzedaż detaliczna oraz inflacja PPI były wyższe niż oczekiwania rynkowe. Wahania na PLN mogą być ograniczone ze względu na zbliżające się święta. Na eurozłotym obserwujemy próby powrotu w okolice dolnego ograniczenia przedziału wahań 4,4000-4,4580. USDPLN natomiast oscyluje blisko lokalnego szczytu.
GBPJPY oscyluje w rejonie 50-okresowej średniej EMA w skali tygodniowej. Z technicznego punktu widzenia przełamanie ostatnich maksimów lokalnych otwiera drogę do dalszych wzrostów na tej parze. W dłuższym terminie istotną geometrycznie strefę oporu wyznacza 38,2% zniesienia Fibo całości fali spadkowej z poziomu 195,86 oraz zniesienie zewnętrzne 141,4% całości impulsu spadkowego z poziomu 143,21 jenów za funta. Najbliższe wsparcie wyznacza poziom 143,20.
AUDUSD udało się zejść dzisiaj poniżej poziomu 0,7240, co otwiera drogę do dalszych spadków na tej parze. Gołębi wydźwięk minutek RBA pomaga w deprecjacji AUDa. Z technicznego punktu widzenia silne wsparcie znajduje się w rejonie 0,7145/56, gdzie przebiegają minima lokalne z końca maja 2016 roku oraz projekcja 78,6% całości podfali spadkowej z poziomu 0,7776. Para znajduje się poniżej kluczowych średnich EMA (50-, 100- i 200-okresowej), które skierowane są ku dołowi, co świadczy o sile obecnego trendu.