
Prosimy o wyszukanie innej nazwy
Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) w końcu oficjalnie zatwierdziła pierwszy wniosek o dopuszczenie do obrotu Ark 21Shares Bitcoin ETF. Instrument ten ma rozpocząć notowania od czwartku, 11 stycznia 2024 roku.
Informacja o wydaniu przez amerykańskiego regulatora zielonego światła dla uruchomienia pierwszego spotowego funduszu Bitcoin ETF przyczyniła się do niewielkiego wzrostu kursu pierwszej kryptowaluty.
Fakt ten sprawił, że minionej nocy za jednego Bitcoina zapłacić trzeba było w pewnym momencie 47 750 dolarów. Czołowa krypto waluta nie utrzymała się jednak zbyt długo na tym poziomie i w czwartek o poranku kosztuje już jedynie nieco ponad 26 tysięcy dolarów.
Nie zmienia to jednak faktu, iż Bitcoin wciąż pozostaje o ponad 30 tysięcy dolarów, tj. o 198 proc. droższy niż w listopadzie 2022 roku, kiedy to zapłacić za niego trzeba było poniżej 15,5 tysiąca dolarów.
Zdaje się także, że pojawienie się ETF-ów na Bitcoina powinno wesprzeć długoterminowy napływ kapitału instytucjonalnego na rynek wirtualnych aktywów, co z kolei, w ogólnym rozrachunku postrzegane jest jako byczy sygnał dla BTC.
Podobnego zdania jest także partner zarządzający Fundstrat Global Advisors Thomas Lee. Przewiduje on bowiem, że Bitcoin może wzrosnąć do 150 tysięcy dolarów w ciągu najbliższych 12 miesięcy i potencjalnie do aż 500 tysięcy dolarów w ciągu najbliższych pięciu lat.
Biorąc pod uwagę, że obecnie za jednego Bitcoin zapłacić trzeba 46 tysięcy dolarów, oznaczałoby to wzrost o 104 tysiące dolarów, tj. 224 proc. w ciągu roku i aż 454 tysiące dolarów, tj. 980 proc. w perspektywie pięciu lat.
Zwolennicy Bitcoina już od jakiegoś czasu dokonują podobnych prognoz. Ich analizy opierają się na bardzo podstawowym modelu podaży i popytu. Jeśli Bitcoin zostanie przyjęty do głównego nurtu, co oznacza, że stanie się głównym aktywem stanowiącym podstawę zaledwie 10% globalnej kapitalizacji rynkowej, jego wartość będzie liczona w milionach, ponieważ może istnieć tylko 21 milionów BTC.
Optymistyczna prognoza Lee opiera się na kilku kluczowych wydarzeniach na rynku Bitcoina. Głównym czynnikiem jest rosnące zaangażowanie inwestorów instytucjonalnych, które było byczym sygnałem dla Bitcoina w ciągu ostatniego roku po tym, jak BlackRock będący największym funduszem inwestycyjnym na świecie, jako pierwszy złożył w SEC wniosek o dopuszczenie do obrotu bitcoinowego funduszu ETF.
Według Lee instytucjonalna adopcja zwiększy legitymizację Bitcoina i przyciągnie inwestycje na dużą skalę, zwiększając popyt, a w konsekwencji jego cenę.
Ekspert uważa, że zatwierdzenie Bitcoin ETF może odblokować nową falę popytu. Wprowadzenie funduszy ETF zapewni bowiem usprawnioną i regulowaną ścieżkę dla szerszego grona inwestorów, szczególnie tych z tradycyjnych rynków finansowych, chcących uzyskać ekspozycję na BTC.
Kolejnym czynnikiem determinującym hossę w 2024 roku ma być także nadchodzący halving Bitcoina. Spodziewany jest on za około 12 tygodni. Warto przypomnieć, że wydarzenie to zmniejszy nagrodę za wydobycie nowych bloków do 3,125 BTC z 6,25 BTC obecnie.
Halving skutecznie zmniejszy więc tempo, w jakim generowane będą nowe BTC.
Zmniejszenie o połowę nowej podaży wraz z utrzymaniem stałego lub wzrostem popytu prowadzić powinno do wzrostu cen. Przemawia za tym nie tylko klasyczna ekonomia, lecz także historia. Po każdym z dotychczasowych halvingów Bitcoin notował bowiem spektakularny wzrost wartości. Licząc od dnia halvingu do historycznych rekordów wszech czasów (ATH) były to wzrosty o:
Choć po każdym kolejnym halvingu późniejszy wzrost był mniejszy od poprzedniego, na uwagę zasługuje fakt, iż działo się to bez udziału dużych instytucji finansowych.
To też sprawia, że zwolennicy Bitcoina wierzą, iż w nadchodzącym roku Bitcoin osiągnie nowe historyczne szczyty (ATH) po halvingu.
Przewidywania Lee odzwierciedlają także nastroje wyrażane przez innych ekspertów finansowych i entuzjastów kryptowalut, takich jak Anthony Scaramucci, Arthur Hayes i Samson Mow, którzy również prognozowali podobne wzrosty wartości Bitcoina spowodowane ograniczoną dostępnością i zwiększonymi inwestycjami instytucjonalnymi.
Chińska rezerwa kryptowalutowa – przełom czy nowa era kontroli? Ogłoszenie wywołało natychmiastowe skutki – inwestorzy rzucili się na Bitcoina i Ethereum, a wolumen obrotu na...
Kandydat KO na Prezydenta RP Rafał Trzaskowski w ostatnich dniach powiedział, że jest przeciwny regulowaniu rynku kryptowalut. – Wygląda na to, że Pan Prezydent albo nie ma pełnej...
Gdy rynki kryptowalut wkraczają w 2025 rok, analitycy i eksperci branżowi snują przewidywania. Według nich nadchodzący rok będzie rokiem transformacji. Rok 2024 był historyczny...
Czy na pewno chcesz zablokować %USER_NAME%?
Po włączeniu opcji blokady, ani Ty ani %USER_NAME% nie będziecie mogli zobaczyć swoich postów na Investing.com.
%USER_NAME% został pomyślnie dodany do Twojej Listy zablokowanych
Ponieważ właśnie odblokowałeś tę osobę, aby móc ponownie ją zablokować musi minąć 48 godzin.
Uważam, że ten komentarz jest:
Dziękujemy!
Twoje zgłoszenie zostało wysłane do naszych moderatorów w celu rewizji
Dodaj komentarz
Zachęcamy Cię do korzystania z komentarzy, wchodzenia w interakcje z użytkownikami, dzielenia się swoją perspektywą i zadawania pytań autorom i sobie nawzajem. By jednak zachować wysoki poziom dyskusji, który wszyscy cenimy i którego oczekujemy, prosimy mieć na uwadze następujące kryteria: