Autor modelu wyceny bitcoina opartego na prawie Metcalfe’a mówi, że kryptowaluta będą prawdopodobnie kosztowała około 12 000 USD już pod koniec listopada i osiągnie kurs 1 mln USD w ciągu niecałej dekady.
- Bitcoin już nigdy ma nie spaść poniżej 11 000 USD.
- W ciągu najbliższej dekady mają czekać nas zaś kolejne bańki na kryptowlautach.
Bitcoin nie spadnie już poniżej 11 000 USD
W wątku na Twitterze z 11 października Timothy Peterson, Global Macro Manager w Cane Island Alternative Advisors, powiedział, że „istnieje 90-proc. szansa, że bitcoin nigdy więcej nie spadnie już poniżej 11 000 USD”. Miał tylko jedno zastrzeżenie: to, że często powtarza się banał o „ostatniej szansie” zakupu “taniego” bitcoina, i akurat wtedy okazuje się to zapowiedzą spadków.
Jednak twierdzi on, że jego model, który po raz pierwszy opracował w 2017 roku, był do tej pory w miarę dokładny. Peterson twierdził, że z powodzeniem przewidział kurs kryptowaluty na końcówki roku w ciągu ostatnich dwóch lat. W 2018 r. prognozował cenę 3500 USD i wtedy ta spadła do 3782 USD. Przewidział również, że na koniec 2019 r. kurs wyniesie 7000 USD. Bitcoin kosztował 7243 USD tego dnia.
Korzystając z tej metody, analityk szacuje, że bitcoin będzie wyceniony na 100 000 USD do stycznia 2024 r. i 1 mln USD do marca 2028 r.
Podaż bitcoina jest łatwa do ustalenia – to ponad 18,5 miliona coinów w chwili pisania tego tekstu – a Peterson uważa, że popyt można mierzyć liczbą portfeli BTC. Korzystając z tych informacji, stworzył on model cenowy oparty na prawie Metcalfe’a, zgodnie z którym wartość sieci BTC jest proporcjonalna do kwadratu liczby jej użytkowników. W przypadku bitcoina cena byłaby proporcjonalna do kwadratu liczby użytkowników blockchaina posiadających coiny. Zasadniczo BTC zyskuje na wartości w miarę wzrostu adopcji. Podaje to jako dowód tego, że prawo działa.
– Zobaczysz niesamowite rzeczy dziejące się z bitcoinem w 2021 roku – powiedział też Peterson.